Palacz trafił do lubelskiego klubu na zasadzie transferu definitywnego z Lecha Poznań. Młody piłkarz podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2026 roku, z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy. "Kolejorz" zawarł jednak w kontrakcie z Motorem klauzulę umożliwiającą wykup tego zawodnika przez Lecha po nadchodzącej kampanii. – Jestem bardzo zadowolony z tego, że dołączyłem do Motoru. Chcę jak najwięcej grać w tym sezonie i zbierać dalej doświadczenie. Kiedy usłyszałem o ich zainteresowaniu, od razu wiedziałem, że to dobre miejsce, żeby spełniać swoje cele, więc mam nadzieję, że tak właśnie się stanie – przyznał dzisiejszy solenizant w rozmowie z "Głosem Wielkopolski".
CZYTAJ TAKŻE: Dwie wygrane Motoru w ostatnich sparingach przed startem nowego sezonu (ZDJĘCIA, WIDEO)
Zawodnik pochodzący z Poznania był przez większość dotychczasowej przygody z piłką związany z Lechem. Szkolenie w akademii "Kolejorza" rozpoczął w wieku ośmiu lat. Po dziewięciu sezonach gry w juniorach, a następnie rezerwach klubu, w styczniu 2021 roku został włączony do pierwszej drużyny niebiesko-białych. Nie otrzymał tam jednak zbyt wielu szans, bowiem licznik jego występów zatrzymał się na trzech meczach w Ekstraklasie. Podczas rundy wiosennej poprzednich rozgrywek 19-letni wówczas piłkarz po raz pierwszy zagrał dla innego klubu niż macierzysty. Zdecydował się na wypożyczenie do pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, gdzie w 10 spotkaniach uzbierał na boisku 563 minuty. – Moje odczucia są bardzo mieszane, ponieważ z jednej strony spadliśmy z ligi, nie udało nam się podnieść i uratować sytuacji. Natomiast z drugiej strony cieszę się, że zdobyłem, chociaż minimalne doświadczenie na tym szczeblu rozgrywkowym i to cieszy mnie na pewno – stwierdził.
Nowy lewy obrońca Motoru uważa, że nadal musi pracować nad grą w defensywie, ale w ataku czuje się bardzo pewnie. W letnich sparingach żółto-biało-niebieskich zagrał niespełna dwa kwadranse przeciwko Jagielloni Białystok, godzinę z Koroną Kielce oraz 61 minut z Zorią Ługańsk. – Przygotowania do sezonu są bardzo intensywne, treningi bardzo mi się podobają. Dużo z nich wynoszę i staram się jak najszybciej nauczyć taktyki, jaka jest w Motorze. W wolnym czasie głównie staramy się dobrze regenerować. Integracja z zespołem przebiega dobrze, czuję się swobodnie w klubie, jak i Lublinie – czytamy w "Głosie".
CZYTAJ TAKŻE: Były trener Motoru sądzi się z twórcami gry komputerowej
W marcu tego roku Palacz zagrał w reprezentacji Polski U21, a w przeszłości w kadrach narodowych do lat 20 i 19. Jednym z jego rywali o miejsce w składzie na lewej stronie obrony Motoru jest Filip Luberecki, będący reprezentantem kraju w zespole U18. Po awansie do Fortuna I ligi trener Goncalo Feio ma obowiązek wystawienia na boisku co najmniej jednego zawodnika o statusie młodzieżowca, a nie dwóch, jak w poprzednim sezonie. Bardzo możliwe, że portugalski szkoleniowiec będzie stawiał na piłkarzy poniżej 21. roku życia właśnie na pozycji lewego defensora. Czy tak się rzeczywiście stanie i który z młodych graczy wystąpi podczas inauguracji sezonu 2023/24, przekonamy się w piątkowy wieczór. Pierwszy mecz nowych rozgrywek na Arenie Lublin zaplanowano o godzinie 20:30.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.