Przed sezonem 2024/25 do Motoru Lublin trafił Ivan Brkić, który prezentował bardzo wysoką formę, ale doznał długotrwałej kontuzji i być może w tych rozgrywkach nie wróci do gry. Jego miejsce w bramce zajął Kacper Rosa, a w zimie ściągnięto Gaspara Tratnika. Przed meczem z Lechią Gdańsk nowy nabytek lublinian również doznał urazu - złamał palca i będzie pauzował około ośmiu tygodni.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy napastnik w Motorze? Jasna deklaracja Jakubasa
Znów został więc tylko Rosa, który z Lechią zagrał naprawdę dobrze, ale tak naprawdę nie ma zmiennika. Zastąpić go może tylko młody i niedoświadczony Oskar Jeż. Na rynku transferowym pojawiła się jednak okazja na sprowadzenie do siebie kolejnego bramkarza. Tym razem chodzi o ogranego na poziomie ekstraklasy Kacpra Tobiasza. Legia Warszawa właśnie wypożyczyła Vladana Kovacevicia ze Sportingu Lizbona, a więc Tobiasz zbyt wiele na wiosnę nie pogra. Zresztą mówił o tym trener Goncalo Feio.
- Jestem po rozmowie z Tobim i Kobim i zobaczymy, co się pojawi w następnych dniach. Dopuszczam myśl dla ich dobra, żeby jeden z nich odszedł bronić, a drugi zostanie walczyć o pozycje - mówił były trener Motoru, a obecny szkoleniowiec Legii o Tobiaszu i Gabrielu Kobylaku. Ten drugi zaczął rundę wiosenną w bramce, więc prawdopodobnie odejdzie Tobiasz.
Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki poinformował, że 22-latek mógłby trafić właśnie do Lublina. - Moim zdaniem Kacper Tobiasz będzie poszukiwał zwłaszcza wypożyczenia, prawdopodobnie w Ekstraklasie. Różne są już słuchy, że to może będzie Motor Lublin, może Śląsk Wrocław. Generalnie będzie chciał na 3-4 miesiące gdzieś zakotwiczyć - przekazał Włodarczyk.
CZYTAJ TAKŻE: PGE Start rozbity na wyjeździe
Okno transferowe w Polsce trwa do 24 lutego, więc na ewentualne decyzje jest jeszcze czas. Wypożyczenie Tobiasza do końca sezonu mogłoby być niezłą opcją dla Motoru, zwłaszcza że mowa o bramkarzu doświadczonym na poziomie ekstraklasy. 22-latek ma na koncie już 90 meczów w barwach Legii, grał w europejskich pucharach i był powoływany do reprezentacji Polski. Szansę w kadrze dawał mu Czesław Michniewicz, który wziął go z zespołem na mistrzostwa świata w Katarze w 2022 roku jako czwartego golkipera "do treningów".
Motor w niedzielę 9 lutego o 12:15 zagra drugi mecz po zimowej przerwie, a tym razem zmierzy się z Koroną Kielce na wyjeździe. Jesienią lublinianie zremisowali z tym zespołem 1:1.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.