Akademiczkom starczyło sił na nawiązanie równorzędnej walki z faworytkami tylko do przerwy. Po 20 minutach gry przyjezdne prowadziły bowiem 36:35. Po zmianie stron na parkiecie dominował już tylko zespół z Francji, który przewyższał gospodynie fizycznością, skutecznością oraz doświadczeniem. Dzięki temu zwyciężył w hali imienia Zdzisława Niedzieli różnicą niemalże 30 punktów. Dla ekipy z Angers było to drugie zwycięstwo nad AZS UMCS w obecnym sezonie, po tym jak 9 października pokonały lublinianki 92:69.
– Chciałyśmy zostawić na boisku wszystkie siły, jakie mamy na dzisiaj. W szatni powiedziałyśmy sobie, że po prostu musimy dać z siebie wszystko i podejść z dużym zaangażowaniem. Wynik może tego nie odzwierciedla, ale to założenie spełniłyśmy. Aczkolwiek 21 strat to coś, nad czym musimy popracować. Podobnie jak nad niską skutecznością rzutów trzypunktowych. Myślę, że w pierwszej połowie zagrałyśmy naprawdę bardzo dobrze, ale druga wyglądała trochę gorzej, o czym świadczy rezultat – podsumowała środkowa Justyna Adamczuk.
CZYTAJ TAKŻE: Obrońca Motoru: Niestety jesteśmy niekonsekwentni
Z uwagi na przerwę reprezentacyjną następna konfrontacja czeka biało-zielone dopiero 16 listopada. Akademiczki zmierzą się wówczas na wyjeździe z KS Basket Bydgoszcz Ekstraklasa sp. z o.o. Cztery dni później zagrają kolejne spotkanie w EuroCup, w delegacji z hiszpańskim Hozono Global Jaris.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Union Féminine Angers Basket 61:89 (16:19, 19:17, 13:30, 13:23)
AZS UMCS: Miskiniene 28, Zempare 11, Kulińska 9, Szymkiewicz 4, Adamczuk 3, Goszczyńska 2, Ullmann 2, Stanacev 2, Trzeciak, Kusiak, Nassisi
UFAB: Tahane 15, Merceron 12, Dursus 11, Alston 10, Adams 9, Ndjock 9, Dornstauder 8, Diarisso 7, Mendez 6, Nguinabe 2
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.