Politechnika Lubelska i Muzeum Narodowe w Lublinie znajdujące się na Zamku Lubelskim podpisały porozumienie. W ramach niego eksperci skupią się przede wszystkim na kaplicy zamkowej, czyli Kaplicy Św. Trójcy.
- Muzeum to twór bardzo skomplikowany. To nie tylko miejsce licznych wystaw i przestrzeń odwiedzana przez turystów, ale to także instytucja, która opiekuje się dziedzictwem kulturowym, przede wszystkim zabytkami wymagającymi szczególnej troski, jak Kaplica i Donżon - podkreśla Katarzyna Mieczkowska, dyrektorka Muzeum Narodowego w Lublinie. - Dzięki wsparciu i pomocy Politechniki Lubelskiej chcemy opracować badania oraz plany dotyczące przyszłości całego wzgórza zamkowego, ale ze szczególnym naciskiem na Kaplicę i Donżon, bo to są najcenniejsze, najwspanialsze obiekty.
Naukowcy Politechniki Lubelskiej zajmą się digitalizacją i porządkowaniem materiałów archiwalnych. Dzięki pomiarowi geometrii ma powstać precyzyjny model 3D Kaplicy i Zamku ułatwiający planowanie prac konserwatorskich.
- Przeprowadzimy odwierty i analizę skarp oraz otoczenia Kaplicy, żeby ocenić stabilność podłoża i uniknąć potencjalnych zagrożeń, związanych z osuwiskami lub zmianą struktury gruntu - mówi dr hab. inż. Anna Życzyńska, dziekan Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej. - Zajmiemy się też badaniami zawilgocenia i zasolenia murów, aby ujawnić obszary zagrożone destrukcją tynków i polichromii. Zamontujemy też punkty odniesienia pozwalające na szybkie wykrycie zagrożeń konstrukcyjnych. Będziemy też zajmować się jakością powietrza wewnętrznego, co jest bardzo ważne.
CZYTAJ TAKŻE: Takie rzeczy tylko na Politechnice Lubelskiej. Bolid studentów pojedzie na prestiżowe zawody
Monitorowane mają być też drgania i hałas, żeby móc ocenić ich wpływ na strukturę murów i dekoracje. Czujniki temperatury i wilgotności umożliwią utrzymanie warunków bezpiecznych dla fresków. Z myślą o Kaplicy oceniany będzie sposób ogrzewania i wentylacji, tak aby zapobiegać uszkodzeniom warstw malarskich.
- Tworzymy dziś przyszłość, pamiętając o przeszłości. Jako rodowity Lublinianin i pracownik Politechniki Lubelskiej jestem dumny, że nasi naukowcy mogą pomóc zadbać o dziedzictwo narodowe tworzone przez Muzeum Narodowe w Lublinie - podsumowuje prof. dr hab. inż. Paweł Droździel, prorektor ds. studenckich Politechniki Lubelskiej. - Umowa dotyczy także wymiany wiedzy pomiędzy studentami i pracownikami. Cieszę, że studenci będą mogli odbywać praktyki i staże w Muzeum.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.