Wczoraj w naszym regionie utonęły dwie osoby. Jak informuje lubelska policja, przed godziną 13 nad zalewem zemborzyckim w Lublinie strażacy podczas ćwiczeń zauważyli dryfujące ciało mężczyzny. Wyciągnęli go z wody i podjęli akcję reanimacyjną. Nierstety po przyjeździe karetki pogotowia lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Teraz policjancii ustalają tożsamość 30-letniego mężczyzny.
Z kolei po godzinie 18 policjanci zostali powiadomieni, że w jeziorze białym mogło dojść do utonięcia mężczyzny. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że trzech mężczyzn przebywało na plaży w Okunince.
W pewnym monecie poszli się kąpać w jeziorze. Po chwili jeden z mężczyzn zobaczył, że jego kolega zanurzył się w wodzie i nie wypływa. Mieszkańca województwa mazowieckiego wyciągnięto na pomost i podjęto akcję reanimacyjną.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : Lublin: Nie przyznał się do śmiertelnego dźgnięcia partnerki. Gdy pomocy udzielali jej ratownicy, on wrócił do jedzenia pierogów [ZDJĘCIA]
Pomimo udzielonej pomocy lekarz stwierdził zgon 46-latka. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna przed wejściem do wody spożywał alkohol - informuje mł.asp Kamil Karbowniczek
W nocy policjanci otrzymali również zgłoszenie, że na plaży zalewu miejskiego w Zamościu zostały znalezione ubrania, dokumenty i telefon należące do 17-latka z powiatu tomaszowskiego. Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą. W działania zaangażowano także przewodnika z policyjnym psem służbowym. Dzisiaj teren zbiornika przeszukują płetwonurkowie ze straży pożarnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.