W piątek, 1 marca przed południem świdniccy policjanci zostali wezwani na ulicę Witosa. Ze zgłoszenia wynikało, że świadkowie ujęli pijanego kierowcę Opla. Jadąc za nim zauważyli, że kierowca nie trzymał prostego toru jazd i jechał wężykiem od krawężnika do krawężnika. Kiedy auto wjechało na parking, świadkowie pojechali za nim i zablokowali mu wyjazd. Jeden z mężczyzn podszedł do pojazdu, wyjął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił kierowcy ucieczkę.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego pojazdem 36-latka z gminy Milejów. Badanie wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz kara pieniężna od 5 tysięcy złotych do 60 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.