Zgłoszenie w tej sprawie policjanci z 7. komisariatu otrzymali w ubiegłym tygodniu. Z relacji zgłaszającej 38-latki wynikało, że od kilku dni jest śledzona przez mężczyznę przebranego za kobietę. Mieszkanka Lublina powiedziała, że do tych zdarzeń dochodzi wcześnie rano, gdy idzie do pracy. Mężczyzna nie zaczepiał jej. Jednak swoim zachowaniem wzbudził poczucie zagrożenia.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni z 7. komisariatu. W działania włączyła się również dzielnicowa z rejonu, gdzie dochodziło do tych incydentów - młodszy aspirant Katarzyna Steć. Policjantka wspólnie z kolegami z rewiru dzielnicowych przez ostatnie dni codziennie przychodziła na 4:30 do służby. Mundurowi obserwowali okolicę wąwozu w oczekiwaniu na ponowne pojawienie się sprawcy. Jak się okazało, we wtorek został namierzony. Mężczyzna czekał na upatrzoną wcześniej 38-latkę. Był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem. W reklamówce miał damskie buty na obcasie. Natomiast podczas przeszukania w miejscu jego zamieszkania policjanci odnaleźli inne elementy damskiej garderoby.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lublin: Dentysta skazany za gwałt na pacjentce. Bezwzględne więzienie i zakaz wykonywania zawodu
Wczoraj 49-letni mieszkaniec Lublina został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin – Południe, gdzie usłyszał zarzuty. Decyzją śledczych trafił pod dozór policji. Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną. Za uporczywe nękanie grozi mu do 8 lat więzienia - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.