- Dzisiaj widzimy co dzieje się na tej granicy. Trwa wojna hybrydowa. Reżim Łukaszenki ściąga ludzi z Afryki, którzy mogliby się dostać do Polski i później ewentualnie do innych krajów Europy zachodniej zatem podejmujemy tam wszystkie działania, które to uniemożliwią, a po drugie chcemy, by granica wschodnia była szczelna i bezpieczna – mówi Krzysztof Grabczuk, poseł.
Kilka dni temu premier Donald Tusk zapowiedział, że na bezpieczeństwie w Polsce rząd nie będzie oszczędzał. - Okopy powstają po polskiej stronie – krótko ucina Grabczuk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.