reklama
reklama

Mija 5 lat od śmierci Pawła Adamowicza. Prezydent Lublina zabrał głos

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Screen - Krzysztof Żuk/Facebook

Mija 5 lat od śmierci Pawła Adamowicza. Prezydent Lublina zabrał głos - Zdjęcie główne

foto Screen - Krzysztof Żuk/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaKrzysztof Żuk - prezydenta Lublina odniósł się do 5.rocznicy śmierci Pawła Adamowicza - prezydenta Gdańska. Został zaatakowany przez nożownika w trakcie finału WOŚP.
reklama

13 stycznia 2019 roku odbywał się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Impreza odbywała się m.in. w Gdańsku, którego prezydentem wówczas był Paweł Adamowicz. Przed godziną 20.00 pojawił się na scenie i wygłosił uroczyste przemówienie. Chwilę później został trzykrotnie ugodzony nożem przez młodego mężczyznę, który wtargnął na scenę.
 
Napastnikiem był recydywista, gdańszczanin Stefan W., karany wcześniej m.in. za rozboje. Wykrzykiwał polityczne hasła, skierowane przeciw władzy sądowniczej i Platformie Obywatelskiej.
 
Prezydent, po ok. 30-minutowej reanimacji, w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację. Następnego dnia jego stan zdrowia nie poprawił się. Po południu lekarze poinformowali o jego śmierci. 16 stycznia prezydent RP Andrzej Duda podjął decyzję, że w dniach 18–19 stycznia będzie obowiązywała żałoba narodowa.
 
 
18 stycznia wyruszył kondukt żałobny, który, mijając miejsca związane ze zmarłym prezydentem, odprowadził trumnę z jego ciałem do bazyliki Mariackiej w Gdańsku.  Do świątyni trumnę wniosło sześcioro prezydentów miast: Krzysztof Żuk - prezydent Lublina, a także prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak oraz były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
 
W sobotę (13 stycznia) wieczorem na profilu Facebook prezydenta Lublina.
 
- Równo pięć lat temu Paweł Adamowicz padł ofiarą brutalnego zamachu. Nigdy go nie zapomnimy. Wiele mieszkanek i mieszkańców Gdańska oraz ludzi z całej Polski zebrało się w miejscu, gdzie został zamordowany - czytamy na profilu Facebook Krzysztofa Żuka. - Dla nas Paweł był przyjacielem i człowiekiem, który pokazywał niezwykłą miłość do swojego miasta. Musimy pamiętać, że do jego śmierci przyczyniła się kampania nienawiści prowadzona przeciwko niemu. Taka tragedia będąca finałem zorganizowanej akcji hejtu nie może się powtórzy.
 
 
 
                                                                                                                                                                                    
 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama