reklama
reklama

Marcin Nowak będzie odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego, bo wystartował do Senatu?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Dominika Polonis

Marcin Nowak będzie odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego, bo wystartował do Senatu? - Zdjęcie główne

foto Dominika Polonis

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaOdwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Lublin i wyrzucenie z klubu radnych prezydenta Krzysztofa Żuka. Między innymi z takimi konsekwencjami liczy się radny Marcin Nowak, który nie wycofał się z wyborów do Senatu mimo próśb Jacka Treli, kandydata opozycji. Trelę poparł prezydent i większość radnych.
reklama

Jacek Trela na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, podczas której ogłosił swój start w wyborach parlamentarnych zwrócił się z prośbą do radnego Marcina Nowaka, aby ten wycofał się ze startu do Senatu jako niezależny kandydat. Chodziło o to, aby nie rozbijać głosów na dwóch kandydatów, aby Trela miał większe szanse na mandat senatora.

W odpowiedzi na konferencję kandydata opozycji radny Marcin Nowak zwołał swoją, aby przedstawić stanowisko w tej sprawie. - Na schodach ratusza prezydent Krzysztof Żuk i radni jego klubu poparli mecenasa Trelę jednocześnie apelując do mnie abym wycofał się z tych wyborów. Nie podano żadnych argumentów merytorycznych. To co usłyszałem to jedynie ultimatum do tego żebym to zrobił. Po ludzku jest mi przykro, bo moi przyjaciele z klubu, którego integralną częścią się czuję dzień wcześniej, deklarowali poparcie mojej kandydatury i obiecali, że w tegorocznych wyborach oddadzą na mnie głos – opowiada Marcin Nowak.

Nowak został zapytany również o to, czy liczy się z możliwymi konsekwencjami swojej decyzji: wykluczenia z klubu Krzysztofa Żuka, jak i utraty stanowiska wiceprzewodniczącego Rady Miasta Lublin. - Rozważam różne scenariusze. Nie potrafię na ten moment powiedzieć, czy zostanę wykluczony z klubu, czy pozbawiony funkcji wiceprzewodniczącego, czy zostanę wykluczony z grona znajomych na Facebooku. Ciężko mi o tym dzisiaj mówić i przede wszystkim skupiam się na kampanii. Decyzję co do dalszych moich losów w klubie prezydenta należą do moich kolegów i koleżanek. Czuję się częścią składową tej rodziny – podsumowuje radny Marcin Nowak i dodaje, że nie będzie w przyszłym roku ubiegał się o mandat radnego.

Nieoficjalnie wiemy, że decyzja o tym, czy tak się stanie ma zapaść na sesji Rady Miasta w czwartek (19 października). - Nie wiem nic na ten temat oficjalnie. Jak będę miał taką informację z pewnością podzielę się nią z panią. Z całą pewnością klub będzie w tej sprawie musiał się wypowiedzieć, ale ja żadnych takich informacji nie mam – mówi nam radny Marcin Nowak.

- Do biura prasowego Rady Miasta Lublin nie wypłynął żaden wniosek w tej sprawie - informuje biuro prasowe UM.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama