reklama
reklama

Lublin: Wyrok dla gruzińskiego taksówkarza. Całował pasażerkę wbrew jej woli

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Policja/Archiwum

Lublin: Wyrok dla gruzińskiego taksówkarza. Całował pasażerkę wbrew jej woli - Zdjęcie główne

Zurab T. nie trafił do aresztu. Zamiast tego zastosowano wobec niego dozór policji | foto Policja/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Młoda kobieta zamówiła przejazd w popularnej aplikacji. Jej kierowcą był 36-letni Gruzin. Zdaniem śledczych Zurab T. po zakończonym kursie przesiadł się na tylne siedzenie, po czym zaczął całować pasażerkę wbrew jej woli. Mężczyzna został uznany za winnego doprowadzenia pokrzywdzonej do "innej czynności seksualnej" i usłyszał wyrok.
reklama

Gruzin namówił pasażerkę do zaśpiewania piosenki

To miał być zwykły kurs taksówką z popularnej aplikacji, a - jak dowodzą śledczy - skończył się dla pasażerki dramatycznymi wydarzeniami.

Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 kwietnia ub.r. w Lublinie. Kierowcą taksówki zamówionej za pośrednictwem popularnej aplikacji przez 24-letnią mieszkankę Lublina był Zurab T. Śledztwo wykazało, że kurs do pewnego momentu przebiegał w pozytywnej atmosferze. W akcie oskarżenia czytamy nawet, że Gruzin "namówił do zaśpiewania z nim piosenki w samochodzie". 

Taksówkarz zaczął całować kobietę

Potem jednak sytuacja miała się radykalnie zmienić. Zdaniem śledczych kierowca przesiadł się na tylne siedzenie i wykorzystując podstępnie stan pokrzywdzonej wynikający z odurzenia alkoholem, zaczął całować kobietę. Objął ją przy tym mocno, używając siły i kompletenie ignorując jej sprzeciw. Według relacji kobiety, udało jej się wyrwać i uciec.

Nie trafił do aresztu

Policjanci namierzyli i zatrzymali mężczyznę. Zurab T. został oskarżony o doprowadzenie 24-latki do innej czynności seksualnej. Prokuratura wnioskowała o areszt dla Gruzina, ale sąd podjął odmienną decyzję.

Zamiast tego zastosowano wobec niego dozór policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną w jakikolwiek sposób, nakaz powstrzymania się od zarobkowego prowadzenia działalności w zakresie przewozu osób na czas trwania postępowania oraz zatrzymanie paszportu połączone z zakazem opuszczania Polski.

Najniższy wymiar kary

Sprawę rozstrzygał Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, bo sędzia wyłączył jego jawność. Wyrok w tej sprawie zapadł w środę, 3 lipca. Mężczyźnie groziło do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Zurab T. został uznany za winnego - doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innej czynności seksualnej aniżeli obcowanie płciowe w ten sposób, że wbrew jej woli całował ją po policzkach i szyi. Sąd wymierzył mu jednak najłagodniejszą karę przewidzianą w kodeksie za ten czyn - sześć miesięcy pozbawienia wolności i to w zawieszeniu na dwa lata. 

Sąd zobowiązał także mężczyznę w okresie próby do "powstrzymania się od kontaktowania się z pokrzywdzoną wbrew jej woli i zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż dziesięć metrów". Do tego nakazano Zurabowi T. zapłacić zadośćuczynienie wobec pokrzywdzonej w wysokości 2 tys. zł. 

Wyrok nie jest prawomocny. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama