Do zdarzenia doszło wczoraj (26 lipca) około południa przy ulicy Narutowicza w Lublinie. Ze zgłoszenia jakie otrzymali policjanci wynikało, iż klient sklepu, po tym jak został nakryty na kradzież stał się bardzo agresywny. Mężczyzna zaczął się awanturować, demolować pułki oraz grozić i popychać personel. Pracujące w sklepie ekspedientki w celu obrony użyły gazu łzawiącego.
O PODOBNYCH ZDARZENIACH PRZECZYTASZ TUTAJ.
Na miejsce od razu wysłano najbliższy patrol wywiadowców z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Funkcjonariusze w sklepie zatrzymali 44-latka. Jak się okazało mężczyzna próbował ukraść 20 saszetek cukru o wartości 4 złotych. Mieszkaniec powiatu lubelskiego trafił do policyjnej celi. Niebawem na 1. komisariacie usłyszy zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej.
W przypadku mniejszej wagi może mu grozić do 5 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.