Pod koniec maja policjanci dostali zgłoszenie, że w jednej z drogerii doszło do rozboju i kradzieży rozbójniczej.
- Sprawca z półki wziął perfumy, za które nie zamierzał zapłacić. Dlatego wychodzącego ze sklepu mężczyznę próbował ująć pracownik ochrony. Gdy zareagował, sprawca stał się agresywny. Uderzył interweniującego ochroniarza i zaczął uciekać. Pracownik wybiegł za nim na ulicę i tam został ponownie zaatakowany. Napastnik, wyrwał mu trzymane w ręku perfumy i uciekł. Łącznie jego łupem padłu flakoniki o wartości kilkuset złotych - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Policjanci namierzyli i zatrzymali 35-latka. Dodatkowo funkcjonariusze udowodnili mu kradzież w innej drogerii. W prokuraturze usłyszał zarzut, rozboju, kradzieży rozbójniczej i kradzieży. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 12 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.