- Na terenach miejskich zdarzają się już tylko pojedyncze ogniska inwazyjnego barszczu, gdyż od kilku lat prowadzimy systematyczne działania, które okazują się skuteczne. Nie ukrywam jednak, że w tym przypadku mamy do czynienia z naprawdę trudnym przeciwnikiem. Barszcze Sosnowskiego i kaukaski przetrwają nawet w najgorszych warunkach ze względu na odporność i rozbudowany, sięgający do 2 m w głąb system korzeniowy. Ponadto ich nasiona charakteryzują się ogromnym rozsiewaniem. Od ubiegłego roku zgodnie z wytycznymi przy usuwaniu tej rośliny stosujemy metodę wapnowania. Dzięki wykopywaniu korzeni barszczu oraz zasypywaniu miejsca wapnem, tworzymy nieprzyjazne dla wzrostu i kiełkowania środowisko zasadowe - mówi Blanka Rdest, dyrektor Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej.
W tym roku stwierdzono
obecność barszczu Sosnowskiego w okolicach ul. Wądolnej (przy rzece Czechówce) oraz niewielkie ognisko przy ul. Gen. Ducha. W przypadku podejrzenia występowania rośliny na terenie miejskim lub gdy nie jest pewne kto jest właścicielem terenu, należy powiadomić Straż Miejską (tel. 986), która zabezpieczy teren i przekaże informację do Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej. W przypadku barszczu znajdującego się na terenie spółdzielni mieszkaniowych, należy zwrócić się do właściwej administracji. W sytuacji, gdy barszcz znajduje się na nieruchomości prywatnej, jego usunięcie należy do właściciela terenu. Należy przede wszystkim podjąć wszelkie możliwe działania, aby roślina nie wydała nasion. Wszystkie stanowiska barszczu Sosnowskiego zgodnie z nowymi przepisami są zgłaszane do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w celu wpisania ich do ogólnopolskiego rejestru gatunków obcych.
- Barszcz Sosnowskiego można pomylić z barszczem zwyczajnym, arcydzięglem litworem, pasternakiem zwyczajnym, podagrycznikiem, wrotyczem czy nawet krwawnikiem, stąd około 60% zgłoszeń dotyczy gatunków nieszkodliwych. Istotne w rozróżnianiu tego gatunku są charakterystyczne trójlistkowe liście w kolorze żywo zielonym oraz silnie bruzdowana, pokryta fioletowymi plamkami łodyga, która u podstawy może osiągać od 5 do 12 cm średnicy. Po informacje jak skutecznie i bezpiecznie zutylizować barszcz można zwrócić się do Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej (tel. 81 466 3100). Więcej informacji można znaleźć w specjalnej zakładce na stronie Lublin.eu - wyjaśnia Monika Głazik z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Usuwanie barszczu realizowane jest przy wsparciu finansowym Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Taką umowę podpisano 17 lipca w siedzibie Funduszu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.