reklama
reklama

Lublin: Dyrektor Teatru Osterwy odejdzie ze stanowiska? "Noszę się z takim zamiarem"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Niećko

Lublin: Dyrektor Teatru Osterwy odejdzie ze stanowiska? "Noszę się z takim zamiarem" - Zdjęcie główne

Redbad Klynstra-Komarnicki - konferencja prasowa we wtorek (11 czerwca) | foto Joanna Niećko

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaRedbad Klynstra-Komarnicki zabrał głos w sprawie jego odwołania ze stanowiska i niedawnych zarzutów.
reklama

Redbad Klynstra-Komarnicki jest dyrektorem Teatru im. Juliusza Osterwy od 2021 roku, ale już w 2020 roku wypełniał obowiązki dyrektora. Urodził się w Amsterdamie, jednak od wielu lat mieszka w Polsce. Jest aktorem filmowym i serialowym, reżyserem i prezenterem telewizyjnym.

- 8 lutego zarząd województwa, na czele którego stoi marszałek Jarosław Stawiarski (PiS), podjął uchwałę o wszczęciu procedury odwołania dyrektora teatru Redbada Klynstry-Komarnickiego. Rozesłał też do działających w teatrze związków pismo o wyrażeniu opinii na temat odwołania dyrektora. W piśmie tym mogliśmy przeczytać, że decyzja została podjęta „z powodu naruszenia przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem” -  informował portal Jawny Lublin.

reklama

We wrześniu zeszłego roku pracownicy instytucji wysłali list do ówczesnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego. Napisali w nim, że „od momentu objęcia stanowiska dyrektora teatru przez pana Redbada Klynstra-Komarnickiego, w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie zapanował chaos. Mamy do czynienia z pogłębiającym się chaosem organizacyjnym, z niejasnościami finansowymi (np. komentowana w mediach sprawa dotycząca nagród rocznych). Mamy do czynienia ze zwolnieniami lub własnowolnymi rezygnacjami wieloletnich pracowników Teatru oraz frustracją tych, którzy nadal pracują”. W odpowiedzi na list pracowników, dyrektor zdementował te zarzuty.

reklama

Jak ustalił Jawny Lublin powodem odwołania dyrektora są m.in. wyniki kontroli doraźnej, którą w 2022 w Teatrze przeprowadzili pracownicy Urzędu Marszałkowskiego. Ustalili wtedy m.in. że wysokość nagród dla głównej księgowej ustalono z naruszeniem przepisów.

Jeszcze w lutym tego roku do teatru skierowano doraźną kontrolę od marszałka.

W drugiej połowie lutego Jawny Lublin przekazał, że "Tak jak niespodziewanie marszałek Jarosław Stawiarski wszczął procedurę odwołania dyrektora Teatru Osterwy, tak równie niespodziewanie ją wstrzymał".

Teraz dyrektor teatru odniósł się do całej sytuacji w trakcie konferencji prasowej we wtorek (11 czerwca). Przekazał, że w kwietniu dostał protokół z kontroli doraźnej. - Już teraz wiem na pewno, że nie było żadnych podstaw do tego - powiedział, podkreślając, że kontrolę uruchomiono w wyniku anonimowego donosu.

reklama

Zaznaczył również, że 6 czerwca wystąpił do marszałka o wycofanie wniosku o wszczęciu kontroli doraźnej, a także o wycofanie wszelkich ustaleń z niej. Wyjaśnił, że zrobił to ze względu na - jego zdaniem - nieprawidłowości podczas prowadzonej kontroli, "a zwłaszcza sporządzenia protokołu i weryfikacji jego zawartości". - Wystąpiłem z pisemną prośbą do pana marszałka o dokonanie pełnego audytu w Departamencie Kontroli i Audytu Wewnętrznego ze względu na stwierdzone nieprawidłowości - dodał.

W trakcie konferencji został zapytay czy planuje odejść ze stanowiska dyrektora, odpowiedział "noszę się z takim zamiarem". Przy czym podkreślił, że chce zostawić teatr w dobrym stanie. Zaznaczył także, że stracił motywację do pracy jako dyrektor, ale dodawał, że jest gotów doradzać na podstawie swojego doświadczenia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama