Na cmentarzu przy ul. Lipowej szczypki są sprzedawane zarówno od Białej, jak i od ul. Lipowej. Są w cenie 2 zł za sztukę. Znajdziemy niebieskie, różowe, białe, żółte czy pomarańczowe. Kolorów jest wiele, przez co w szczególności najmłodsi mają w czym wybierać.
- Moja córka bardzo lubi szczypki. Co roku je kupujemy. Czy powinny być takie rzeczy przed cmentarzem? Nie wiem, ale skoro są sprzedawane na parafialnych odpustach to czym różni się cmentarz? - mówi pani Małgorzata, którą spotykamy z pięcioletnią córką na cmentarzu.
Szczypka to przysmak regionalny na bazie cukru z województwa lubelskiego. Ma postać laseczki przypominającej szczapę drewna. Stąd też pochodzi jego nazwa: „szczypa” – kawałek rozłupanego drewna przesyconego żywicą, służący do rozpalania ognia. Poprzez dodanie różnych barwników może mieć wiele kolorów oraz smaków. Pakowane są w przezroczyste folie.
- Dzieci bardzo lubią szczypki. Kupuje je więc dla wnuków. Wzięłam ich kilkanaście, żeby każdy dostał po dwie – opowiada pani Jolanta, która ma pięcioro wnuków w wieku szkolnym.
Szczypki są sprzedawane również na cmentarzu na Majdanku. Są w cenie 2,50 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.