W niedzielę (1 grudnia) uwagę mundurowych zwrócił kierujący BMW. W Zamościu na ulicy Dzieci Zamojszczyzny, gdzie dozwolona prędkość to 50 km/h, jechał zdecydowanie szybciej niż zezwalają na to przepisy.
Podobne konsekwencje prawne za zbyt szybką jazdę ponieśli również 29-latek z Lublina, który w sobotę (30 listopada) w Radecznicy, w obszarze zabudowanym, kierując Mercedesem przekroczył dopuszczalną prędkość o 53 km/h oraz 18-letni kierowca Forda z gminy Zamość, który w sobotnie popołudnie przez Skokówkę jechał z prędkością 102 km/h. Obaj kierujący otrzymali mandaty po 1500 złotych każdy, punkty karne oraz na 3 miesiące stracili uprawnienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.