reklama
reklama

48-latek z Lublina stracił 180 tysięcy złotych – schemat działania oszustów krok po kroku

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

48-latek z Lublina stracił 180 tysięcy złotych – schemat działania oszustów krok po kroku - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaDo Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zgłosił się 48-letni mieszkaniec miasta, informując o utracie ponad 180 tysięcy złotych w wyniku działania przestępczego. Według jego relacji, zadzwonił do niego mężczyzna, który przedstawił się jako przedstawiciel instytucji nadzoru finansowego.
reklama

Rozmówca poinformował, że pracownik jednego z banków może próbować zaciągnąć kredyt na dane osobowe pokrzywdzonego. W rozmowie telefonicznej pojawiła się sugestia, że najlepszym sposobem zabezpieczenia środków będzie samodzielne zaciągnięcie kredytów w kilku bankach i przekazanie pieniędzy na wskazany rachunek techniczny.

Zgodnie z instrukcjami, mężczyzna udał się do banków i dokonał szeregu wypłat, które następnie wpłacił we wpłatomatach na podany numer konta. Dopiero po wykonaniu wszystkich operacji zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

Sprawa została zgłoszona policji. Trwają czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawców.

Sprawa 48-letniego mieszkańca Lublina pokazuje, jak przebiegłe potrafią być metody stosowane przez oszustów podszywających się pod instytucje finansowe. Mężczyzna stracił ponad 180 tysięcy złotych, wierząc, że uczestniczy w działaniach mających uchronić go przed wyłudzeniem. Poniżej wyjaśniamy, jak dokładnie doszło do oszustwa.

reklama

Etap 1: Telefon od fałszywego „nadzoru finansowego”
Mężczyzna odebrał telefon od osoby, która przedstawiła się jako przedstawiciel nadzoru finansowego. Rozmówca poinformował, że jeden z pracowników banku, w którym 48-latek ma konto, może próbować zaciągnąć kredyt na jego dane osobowe.

Etap 2: Propozycja „działania prewencyjnego”
Aby rzekomo zapobiec wyłudzeniu, mężczyzna został poproszony o samodzielne zaciągnięcie kredytów w różnych bankach. Oszust przekonywał, że tylko w ten sposób można zablokować nieautoryzowane działania i uchronić się przed stratą pieniędzy.

Etap 3: Przekazanie środków na „bezpieczny rachunek”
Pokrzywdzony udał się do kilku banków, zaciągnął pożyczki i wypłacił środki. Zgodnie z instrukcjami, wpłacał je następnie do wpłatomatów na wskazany przez oszustów numer konta, który miał być rachunkiem technicznym używanym do „zabezpieczenia” pieniędzy.

reklama

Etap 4: Uświadomienie sobie oszustwa
Po wykonaniu wszystkich poleceń i przekazaniu pełnej kwoty, mężczyzna zorientował się, że mógł paść ofiarą oszustwa. Skontaktował się z policją i złożył zawiadomienie.

Co robią teraz służby

Policja prowadzi postępowanie i poszukuje osób odpowiedzialnych za przestępstwo. Trwa analiza śladów, jakie pozostawili sprawcy, w tym nagrań z monitoringu przy wpłatomatach oraz danych bankowych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo