reklama
reklama

"Dziewczyny do Nauki". Naukowczyni z Politechniki Lubelskiej o specjalnym programie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Politechnika Lubelska

"Dziewczyny do Nauki". Naukowczyni z Politechniki Lubelskiej o specjalnym programie - Zdjęcie główne

foto Politechnika Lubelska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaZ okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet i Dziewcząt w Nauce, który obchodzony jest 11 lutego, naukowczyni z Politechniki Lubelskiej opowiada o programie „Dziewczyny do Nauki”.
reklama

W świecie nauki i technologii kobiety stanowią 33 proc. pracujących w obszarach STEM (to akronim angielskich słów: Science, Technology, Engineering, Mathematics, czyli nauka, technika, inżynieria, matematyka).

- Jedno jest pewne: odsetek ten wciąż pozostaje niski, co sprawia, że obchodzony 11 lutego Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce staje się doskonałą okazją do pokazania, że my kobiety tu jesteśmy i robimy cudowne rzeczy - mówi dr inż. Agnieszka Walczak-Skałecka z Katedry Zarządzania Politechniki Lubelskiej.

reklama

W historii nauki wiele było niezwykłych naukowczyń, cudownie zresztą o nich przypomina dr hab. inż. Katarzyna Siuzdak, prof. IMP PAN Gdańsk, którą na Instagramie można znaleźć jako @science_mission. To święto jest świetną okazją do celebracji tego, że wejście kobiet na ścieżkę kariery naukowej jest dziś bardziej dostępne. Na pewno nie każda dziewczyna marzy o takiej karierze, tak jak i nie każdy młody mężczyzna widzi w sobie inżyniera. Warto jednak pokazywać, że w nauce, również tej ścisłej, jest przestrzeń dla kobiet. Wątpliwości czy sobie poradzę, czy sprostam wyzwaniom są naturalne. Ale jak podkreśla naukowczyni, w nauce odwaga jest kluczowa.

Jednym z programów, który promuje karierę w naukach ścisłych wśród kobiet i dziewcząt, inspiruje je do rozwoju w tym obszarze oraz zwiększa świadomość na temat kobiet w nauce, jest inicjatywa „Dziewczyny do Nauki”. Prowadzi ją Fundacja Edukacyjna „Perspektywy”.

reklama

- Chcemy doprowadzić do tego, by kobiety nie tylko miały równe szanse na rozwój swojej kariery badawczej w obszarze STEM, ale też by się wzajemnie wspierały, prowadziły wspólne badania naukowe i akcje społeczne - mówi dr Bianka Siwińska, prezeska Fundacji.

To projekt, w którym bierze udział ponad 50 ambasadorek – naukowczyń nauk technicznych i ścisłych – oraz 61 mentorek różnych dyscyplin, również społecznych. Wśród nich znalazła się dr inż. Agnieszka Walczak-Skałecka, która na co dzień zajmuje się badaniem historii, które o sobie opowiadamy, rozwojem potencjału osobistego, marką osobistą, efektywną komunikacją w zespole oraz rozwojem kompetencji liderskich.

reklama

- Zgłosiłam się z ciekawości. Chciałam sprawdzić, czy rola mentora również w środowisku akademickim będzie mi odpowiadać - wyjaśnia.

Wcześniej pracowała w biznesie. Podkreśla, że nauka to nie tylko badania, ale również zarządzanie zespołami projektowymi, efektywna komunikacja i budowanie współpracy. Program mentoringowy trwa osiem miesięcy i obejmuje pracę indywidualną z wybraną mentee – maturzystką, doktorantką lub naukowczynią. 

- Biznes nauczył mnie, że nawet najlepsze pomysły bez podjęcia działania nic nie znaczą, dlatego wspieram młodych adeptów różnych dziedzin w kształtowaniu swojej ścieżki rozwoju. Pokazuje, że nauka to przestrzeń dla każdego, kto chce eksplorować, zadawać pytania i rozwijać się. Takie inicjatywy jak „Dziewczyny do Nauki” przypominają, że STEM jest miejscem również dla dziewczyn – nie z przymusu, ale z wyboru. Jak zmieniać system i budować bardziej inkluzywną naukę? Kluczowe jest przełamywanie barier i widoczność kobiet w STEM - dodaje dr inż. Walczak-Skałecka. - Trzeba pokazywać, że my kobiety jesteśmy w nauce i radzimy sobie świetnie, ta droga nie zawsze jest prosta, warto jednak szukać swojej ścieżki i wspierających ludzi – podsumowuje dr inż. Walczak-Skałecka. – Kiedy dziewczyna widzi, że inna kobieta osiągnęła sukces w dziedzinie technicznej, wie, że ona również może to zrobić. Może też wybrać zupełnie inną drogę. Ważne, by wiedziała, że ma różne możliwości. Małe dziewczynki marzą o takich samych rzeczach jak mali chłopcy. Potem jednak zaczyna się różnicowanie zabawek i narracji o przyszłości chłopców i dziewczynek. Dziś mamy o wiele większą świadomość jakie niesie to ze sobą skutki. Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w nauce jest przyczynkiem, żeby powiedzieć „hej dziewczyno – ty też możesz być naukowcem. Nie przestawaj marzyć. Są kobiety, które już to zrobiły i są takie, które chętnie Ci pomogą”. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Lublin24.pl - Najszybszy portal w mieście Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama