Protest głodowy
Zatrzymany Mariusz Kamiński - były szef CBA i były minister ogłosił, że zaczyna protest głodowy. Skierował oświadczenie do ministra sprawiedliwości - Adama Bodnara.
CZYTAJ TAKŻE: Policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podsumowanie ostatnich wydarzeń w sprawie
- Oświadczam, że skazanie mnie za walkę z korupcją oraz podjęcie bezprawnych działań dotyczących pozbawienie mnie mandatu poselskiego , traktuję jako akt zemsty politycznej. W związku z tym jako, jako więzień polityczny, od pierwszego dnia mojego uwięzienia rozpoczynam protest głodowy - napisał Mariusz Kamiński. - Żądam natychmiastowego zwolnienia z więzienia wszystkich członków byłego kierownictwa Centralnego Biura Antykorupcyjnego objętych aktem łaski wydanym w 2015 roku przez Prezydenta RP.
Oświadczenie Prezydenta RP
Tego samego dnia (10 stycznia), trochę później Andrzej Duda - prezydent RP wydał oświadczenie.
- Zawsze uważałem i uważam, że ci, którzy walczą z korupcją powinni znajdować się pod szczególną opieką i szczególną troską ze strony państwa, bo wykonują zadanie niezwykle trudne. Zwłaszcza jeżeli dotyczy to korupcji na najwyższych szczeblach władzy - mówił Andrzej Duda. - I za takie działania, za walkę z korupcją na najwyższych szczeblach zostali oni skazani. Zdecydowałem wtedy o ich uniewinnieniu.
Dalej prezydent zaznaczył, że obaj posłowie wybrani w ostatnich wyborach parlamentarnych posiadają swoje mandaty i "jakiekolwiek próby pozbawienia ich tych mandatów są w istocie nielegalne".
- Stałem i stoję na tym stanowisku. Nic się tutaj nie zmienia. Broniłem mandatów poselskich, broniłem instytucji prezydenckiego ułaskawienia opartej na konstytucji. Niestety sytuacja zmieniła się diametralnie. Panowie ministrowie zostali zatrzymani i są w areszcie - kontynuował. - W tej sprawie działanie jest błyskawiczne, natychmiastowe. Zarówno sądów, a przynajmniej niektórych sędziów, z reguły z bardzo wyraźną afiliacją polityczną jak i niestety także władz państwa z ramienia nowej koalicji rządzącej. Jestem głęboko wstrząśnięty, że zamknięci do więzienia zostali ludzie, którzy są krystalicznie uczciwi i którzy zawsze walczyli o wolną Polskę.
Oprócz tego podkreślił, że posłowie są teraz są w więzieniu "na skutek działania władz polskiego państwa". - Tymczasem cały szereg znanych osób, także ze świata polityki z zarzutami korupcyjnymi, chodzi dzisiaj na wolności - niektórzy piastują nawet swoje europejskie mandaty poselskie - powiedział Duda. - Jestem tą sytuacją głęboko wstrząśnięty. Tym, że zostali osadzeni w więzieniu — mimo prezydenckiego ułaskawienia.
Dalej zapewnił, ze nie spocznie, dopóki Mariusz Kamiński i jego współpracownicy nie będą wolnymi ludźmi. - Nie spocznę, dopóki nie zostaną zwolnieni z więzienia. Nie przestraszę się. Będę działał w sposób legalny, zgodny z konstytucją i polskim prawem — tak jak do tej pory - zaoewnił Duda.
Zatrzymani dzień wcześniej
We wtorek (9 stycznia) wieczorem Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policjantów. Trafili na komisariat przy ul. Grenadierów w Warszawie. Dzień wcześniej Sąd wydał nakaz ich aresztowania.
Szczegóły sprawy
Oświadczenie Prezydenta RP
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.