reklama
reklama

Policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podsumowanie ostatnich wydarzeń w sprawie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

Policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podsumowanie ostatnich wydarzeń w sprawie - Zdjęcie główne

foto Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Byli szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego - Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, zostali zatrzymani. Po zatrzymaniu odbywały się protesty w ich obronie.
reklama

We wtorek (9 stycznia) wieczorem Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policjantów. Przebywali w Pałacu Prezydenckim, gdzie zostali zaproszeni na uroczystość zaprzysiężenia doradców Andrzeja Dudy - prezydenta RP.

- Informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby, których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane - poinformowała policja na platformie X (dawniej Twitter).

Trafili na komisariat przy ul. Grenadierów w Warszawie. Z kolei pod Pałacem Prezydenckim odbył się protest w obronie zatrzymanych. Uczestnicy mieli ze sobą biało-czerwone flagi oraz banery. Protestowano również pod komendą policji przy ulicy Grenadierów. Protestujący skandowali m.in. "więźniowie polityczni" oraz "precz z komuną". Byli  m.in. prezes partii PiS Jarosław Kaczyński i lubelski poseł Przemysław Czarnek.

W poniedziałek (8 stycznia) Sąd wydał nakaz aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Policja czekała na doręczenie dokumentów, które nastąpiło we wtorek (9 stycznia) rano.

Efektem skazania było m.in. wygaszenie mandatów poselskich. Dodatkowo, w tym tygodniu - 10-12 stycznia miało odbyć się posiedzenie Sejmu. Zostało ono jednak przesunięte na 16-18 stycznia.  Przesunięcie obrad ma związek z sprawą Kamińskiego oraz Wąsika, z ich skazaniem i z wygaszeniem mandatów poselskich. 

Mimo to obaj politycy zapowiedzieli, że zamierzają wziąć udział w planowanych pierwotnie na ten tydzień obradach. 

O co chodzi w sprawie?

Mariusz Kamiński - były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Marcin Wąsik - jego zastępca, zostali skazani na 2 lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 roku. Wówczas CBA z Kamińskim na czele miało wykazać, że ówczesny wicepremier i lider Samoobrony - Andrzej Lepper - miał brać łapówki za pomoc w odrolnieniu działki na Mazurach. Jednak nie udało się tego udowodnić. W 2015 roku sąd skazał Kamińskiego oraz Wąsika na kary bezwzględnego więzienia. Wskazał, że mieli w sprawie afery np. podżegać do korupcji, a także fałszować dokumenty. Mariusz Kamiński do niedawna był ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie byłego premiera Mateusza Morawieckiego.

W grudniu ubiegłego roku Kamiński wraz z Wąsikiem, po rozpoznaniu apelacji od wyroku sądu I instancji, został prawomocnie skazany przez Sąd na karę dwóch lat pozbawienia wolności i otrzymali pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. W wyniku tego wyroku marszałek Sejmu stwierdził wygaśnięcie ich mandatów poselskich. Obaj oskarżeni i prezydent Andrzej Duda nie uznali wyroku, bo według Kancelarii Prezydenta w mocy prawnej pozostaje ułaskawienie prezydenta z 2015 r.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama