W maju odbędą się wybory prezydenckie. Obecny prezydent Andrzej Duda kończy drugą kadencję. Wśród 10 kandydatów na prezydenta są np. Karol Nawrocki popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej i Sławomir Metzen z Konfederacji.
W środę (15 stycznia) wieczorem o swoim starcie w wyborach poinformował Grzegorz Braun z Konfederacji. Obecnie jest europosłem.
- Tak, będę kandydował w tych wyborach, z bożą i ludzką pomocą. Myślę, że to jest dobry projekt i że dzięki temu będziemy mogli zwiększyć szansę na to, by w następnym Sejmie, Senacie, znalazła się reprezentacja polskich katolików - przekazał Grzegorz Braun, cytowany m.in. przez Gazeta.pl.
Już w czwartek (16 stycznia) Sławomir Metzen wydał oświadczenie.
- Z zaskoczeniem przyjąłem wiadomość, że Grzegorz Braun podjął decyzję o rozstaniu z Konfederacją. Z Grzegorzem Braunem znam się od 2011 roku. Zawsze ceniłem jego filmy, wykłady, niezwykłą erudycję i talent do opowiadania historii. Razem z Krzysztofem Bosakiem na początku 2019 roku długo namawialiśmy go na przyłączenie się do Konfederacji. Przez te kilka lat udało nam się zbudować trzecią siłę polityczną w Polsce, najpopularniejszą partię wśród młodych wyborców. Osiągnęliśmy sukces, o którym wtedy nawet nie marzyliśmy. Teraz nasze drogi musiały się rozejść. Nasze pomysły na politykę w ostatnim czasie rzeczywiście mocno się rozjechały. W wielu sprawach mieliśmy inne opinie. Możliwe więc nawet, że to rozstanie nam obu wyjdzie na dobre, natomiast lepiej byłoby, gdyby to się nie wydarzyło. Nie wiem, dlaczego Braun podjął taką decyzję, nie chcę spekulować, ani rzucać domysłami. Według mnie popełnił błąd, ale jak zwykle, osądzi to dopiero historia. Z drugiej strony trzeba docenić to, że Braun zdobył się na podjęcie dużego ryzyka. Takie decyzje nigdy nie są łatwe - czytamy w oświadczeniu.
Z kolei Krzysztof Bosak przekazał, że do sądu partyjnego trafi wniosek o usunięcie Brauna z partii.
Do sprawy odniósł się też Piotr Zduńczyk, który startował w wyborach parlamentarnych 2023 z list lubelskiej Konfederacji.
CZYTAJ TAKŻE: Premier podpisał umowę z Ukrainą. Lubelska Konfederacja: Nie chcemy, aby bomby spadały nam na głowy
- Ze względu na decyzje Grzegorza Brauna o starcie w wyborach prezydenckich, skierowany został wniosek o usunięcie go z Konfederacji. Nie mogło być innej decyzji. Niestety Grzegorz Braun wczoraj podjął próbę rozbicia prawicy w Polsce. Sądzę, że niestety przekona się boleśnie, że była to zła decyzja. Wbrew statutowi partii, wbrew Radzie Liderów Grzegorz Braun podjął decyzję. Mógł próbować reprezentować całą Konfederację w prawyborach, ale jego przedstawiciele w Radzie Liderów (w tym on sam) nie poparli tego pomysłu. Szkoda, że tak się stało. Tymczasem dziś zarejestrował się komitet wyborczy Sławomira Mentzena, który będzie reprezentował Konfederację w zbliżających się wyborach Prezydenckich - skoomentował Piotr Zduńczyk na swoim profilu Facebook.
Grzegorz Braun jeszcze jako poseł, w grudniu 2023 r. w Sejmie RP wziął gaśnicę i w obecności kamer zaczął gasić za jej pomocą menorę chanukową, które były zapalone z okazji żydowskiego święta Chanuki. Wywołał tym skandal.
W przeszłości - w 2015 roku Braun kandydował już na prezydenta Polski, ale bez powodzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.