- To największa operacja umacniania wschodniej granicy Polski, wschodniej flanki NATO od 1945 roku – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej. - To jest operacja strategiczna dla bezpieczeństwa Rzeczpospolitej – dodaje.
W skład Tarczy Wschód mają wchodzić różne fizyczne zapory, ale i najnowocześniejszy sprzęt elektroniczny czy systemy dronowe oraz antydronowe.
- Dokładny przebieg i rozmieszczenie poszczególnych elementów Tarczy Wschód są elementem planów operacyjnych i mają charakter niejawny. System wykrywania, ostrzegania i śledzenia połączy elementy tradycyjne z tymi najnowocześniejszymi. Chcemy, żeby w przyszłym roku pierwsze polskie satelity znalazły się na niebie. System będzie składał się z poszczególnych, wzajemnie uzupełniających się warstw – informuje Cezary Tomczyk, wiceminister Obrony Narodowej.
Program ma cztery główne cele:
Wzmocnienie możliwości przeciwzaskoczeniowych,
Ograniczenia mobilności przeciwnika,
Zapewnienie mobilności dla wojsk własnych,
Zwiększenie bezpieczeństwa wojsk i ochrona ludności cywilnej.
- Liczę na współpracę i zaangażowanie wszystkich środowisk. Każdy z filarów, które obejmują podstawy naszego bezpieczeństwa będą realizowane w ramach operacji – dodaje minister.
Komentarze (0)