W nocy z niedzieli na poniedziałek 8 września funkcjonariusze policji ujawnili szczątki drona, który spadł na pole kukurydzy w miejscowości Polatycze w woj. lubelskim. To zaledwie 300 metrów od przejścia granicznego z Białorusią w Terespolu. Co wiadomo o kolejnym dronie, który spadł w naszym województwie?
- Wiemy na pewno, że nie był to dron bojowy, nie zawierał żadnych elementów, które by na to wskazywały - powiedziała Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie podczas briefingu prasowego. - Będziemy jednak musieli poczekać na opinię biegłego, który oceni, jaki był jego charakter - dodała. Media donoszą, że nie brakowało na nim napisów cyrylicą.
Jedn z hipotez mówi, że dron nadleciał z terenów Białorusi. Biegi badają jednak ewentualną trasę lotu i prawdopodobnie niedługo poznamy więcej szczegółów.
Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku art. 212 ustawy Prawo lotnicze, który mówi o wykonywaniu lotów przez granicę państwową bez zezwolenia. Grozi za to do pięciu lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.