reklama
reklama

Wszczęli śledztwo w sprawie dronów. Prokuratura dementuje: Nie rozważamy zarzutów dla dowódcy sił zbrojnych

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Redakcja/Dominik Smagała

Wszczęli śledztwo w sprawie dronów. Prokuratura dementuje: Nie rozważamy zarzutów dla dowódcy sił zbrojnych - Zdjęcie główne

- Wszystkie postępowania prowadzone na terenie zarówno Lubelszczyzny, jak i całego kraju, będą prowadzone przez 8. Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie - mówi prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie | foto Redakcja/Dominik Smagała

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTo w Lublinie będzie prowadzone śledztwo w sprawie dronów, które spadły w Polsce w nocy z 9 na 10 września. Zdementowane zostały informacje, jakoby prokuratorzy rozważali przedstawienie zarzutu dowódcy, który miał podjąć decyzję o zestrzeleniu dronów. Ponadto śledczy zaprzeczają, iż kategorycznie wykluczali, że na uszkodzenia domu w Wyrykach Woli zostały spowodowane przez drona.
reklama

Wszczęli śledztwo. Wszystkie drony zbada Lublin

8. Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie w piątek, 12 września, wszczął śledztwo w sprawie dronów, które 10 września spadły na terenie Lubelszczyzny, ale nie tylko. Lubelscy śledczy będą bowiem badać wszystkie przypadki naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej przez drony z 10 września.

- To śledztwo w sprawie zaistniałego w nocy z 9 na 10 września na terenie Rzeczypospolitej Polskiej sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach, polegającego na wykonaniu lotu przy użyciu kilkunastu bezzałogowych statków powietrznych, które przekroczyły granicę państwową Rzeczpospolitej Polskiej bez wymaganego zezwolenia, czym naruszono przepisy dotyczące ruchu lotniczego obowiązujące na obszarze, w którym te loty się odbywały, przy czym było to działanie w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych - przekazała w piątek, 12 września, prokurator Jolanta Dębiec z Prokutatury Okręgowej w Lublinie.

- Wszystkie postępowania prowadzone na terenie zarówno Lubelszczyzny, jak i całego kraju, będą prowadzone przez 8. Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie - dodała prokurator.

Dziesięć zdarzeń. W niektórych miejscach czynności jeszcze trwają

W czwartek prokuratura informowała, że w sześciu miejscach na Lubelszczyźnie wstępne czynności śledczych na miejscu zdarzenia zostały zakończone, Mowa o: Cześnikach (pow. zamojski),  Czosnówce (pow. bialski), Wohyniu (pow. radzyński), Wielkim Łanie (pow. włodawski), Kolonii Zabłocie (pow. bialski) i Bychawce Trzeciej (pow. lubelski). Wczoraj komunikowano także, że w  trzech przypadkach - Krzywowierzbie Kolonii i Wyhalewie (pow. parczewski) i Wyrykach Woli (pow. włodawski) - oględziny w dalszym ciągu są prowadzone.

reklama

W czwartek wieczorem ujawniono jeszcze jeden dron, który spadł na pole w Przymiarkach w powiecie biłgorajskim. Podczas piątkowej konferencji prasowej nie udzielono jednak żadnych informacji ponad to, co zakomunikowano w czwartek.

Prokuratura dementuje: Nie rozważamy zarzutów dla dowódcy sił zbrojnych

W piątek prokuratura zdementowała informacje pojawiające się w przestrzeni medialnej.

- Jakoby prokuratorzy rozważali przedstawienie zarzutu popełnienia przestępstw dowódcy operacyjnemu sił zbrojnych, który miał podjąć decyzję o zestrzeleniu niezidentyfikowanych obiektów latających. Takiego wątku w tym postępowaniu nie ma - zastrzega prokurator Jolanta Dębiec.

Co spadło na dom w Wyrykach?

W środowy poranek częściowo zniszczony został dom w Wyrykach Woli w powiecie włodawskim. Obiekt trafił w dach i najwyższą kondygnację budynku mieszkalnego. Zniszczeniu uległ m.in. dach, część ścian oraz jeden strop. Na szczęście dwójka mieszkańców domu znajdowała się wówczas na parterze, nie odnieśli oni żadnych obrażeń. Prokuratura nie zakończyła jeszcze wstępnych oględzin w Wyrykach Woli i nie podaje informacji o tym, co właściwie trafiło w budynek - dron, jego fragment czy też - na przykład - element pocisku wystrzelonego z samolotu bojowego.

reklama

Niektóre media podały, iż prokuratura kategorycznie wykluczyła, że uszkodzenia budynku zostały spowodowane przez drona.

- Takich informacji nie podawałam - kategorycznie zdementowała prokurator Jolanta Dębiec. - Nie jestem odpowiedzialna za to, jakie nagłówki media publikują w swoich przekazach dotyczących tej sprawy - dodała. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo