W poniedziałek (15 stycznia) prezydent Andrzej Duda wygłosił oświadczenie po rozmowie z premierem Donaldem Tuskiem.. Nawiązał w nim np. do sprawy zatrzymania Mariusza Kamińskiego (mandat poselski zdobył na Lubelszczyźnie) i Macieja Wąsika.
- Zaapelowałem do pana premiera o to, żeby minister sprawiedliwości i prokurator generalny - Adam Bodnar spełnił wniosek, z którym się do niego zwróciłem. Oczekuję spełnienia tego wniosku, że w związku z rozpoczętym postępowaniem ułaskawieniowym wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, panowie posłowie zostaną na czas trwania tego postępowania uwolnieni z zakładu karnego. Pamiętajmy, że są oni osobami, które pełniły i pełnią ważne funkcję publiczne. Dzisiaj z powszechnego wyboru mają mandaty jako posłowie. To nie jest czyjaś jednoosobowa decyzja, to była decyzja społeczeństwa polskiego podjęta w wyborach - mówił Andrzej Duda.
Podkreślił również, że w tej sprawie zaistniał "spór prawny". - Ale to jest spór prawny, który jeszcze się nie zakończył, są możliwe jeszcze działania realizowane przez sądy w tym zakresie i one powinny zostać zrealizowane. Zwróciłem się, aby prokurator generalny skorzystał z przysługującego mu prawa i dokonał zawieszenia wykonywania tej kary - przekazał prezydent. - Zwróciłem się z osobistym apelem do premiera, aby wpłynął na swojego podwładnego, aby to zostało zrealizowane.
Tego samego dnia poseł Prawa i Sprawiedliwości - Marek Suski był z interwencją poselską w więzieniu w Radomiu, gdzie osadzony jest Kamiński, który kilka dni temu ogłosił, że zaczyna strajk głodowy.
- Dyrektor poinformował mnie, że Mariusz Kamiński jest na oddziale szpitalnym i ma podawane środki i że po podawaniu środków ten stan zdrowia się poprawił - mówił po wyjściu, Marek Suski w rozmowie z Telewizją Republika. - Mariusz Kamiński jest w pojedynczej, szpitalnej celi, gdzie inni nie mają dostępu. Jest to szczególnie pilnowane, żeby nie doszło do żadnej sytuacji niekorzystnej.
O co chodzi w sprawie?
Mariusz Kamiński - były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Marcin Wąsik - jego zastępca, zostali skazani na 2 lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 roku. Wówczas CBA z Kamińskim na czele miało wykazać, że ówczesny wicepremier i lider Samoobrony - Andrzej Lepper - miał brać łapówki za pomoc w odrolnieniu działki na Mazurach. Jednak nie udało się tego udowodnić. W 2015 roku sąd skazał Kamińskiego oraz Wąsika na kary bezwzględnego więzienia. Wskazał, że mieli w sprawie afery np. podżegać do korupcji, a także fałszować dokumenty.
Mariusz Kamiński do niedawna był ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
W grudniu ubiegłego roku Kamiński wraz z Wąsikiem, po rozpoznaniu apelacji od wyroku sądu I instancji, został prawomocnie skazany przez Sąd na karę dwóch lat pozbawienia wolności i otrzymali pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. W wyniku tego wyroku marszałek Sejmu stwierdził wygaśnięcie ich mandatów poselskich. Obaj oskarżeni i prezydent Andrzej Duda nie uznali wyroku, bo według Kancelarii Prezydenta w mocy prawnej pozostaje ułaskawienie prezydenta z 2015 r.
W poniedziałek (8 stycznia) Sąd wydał nakaz aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. We wtorek (9 stycznia) wieczorem zostali zatrzymani przez policjantów. Trafili do aresztu w Warszawie. A następnie ogłosili, że zaczynają strajk głodowy.
W czwartek (11 stycznia) Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że wszczyna "postępowanie ułaskawieniowe" względem zatrzymanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Jestem absolwentką filologii polskiej (specjalizacja redaktorsko-medialna) oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej (specjalizacja redaktorska) UMCS w Lublinie. Pracę w zawodzie zaczynałam w czasie studiów - w gazecie Nowy Tydzień w Lublinie. Dla portalu Lublin24.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się m.in.tematami samorządowymi i związanymi z parlamentarzystami. Relacjonuję także lokalne wydarzenia, w tym np. manifestacje i protesty. Prywatnie jestem fanką ciężkiej muzyki, kina i pieszych wędrówek po Roztoczu Wschodnim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.