W 2013 roku Polakom zafundowano rewolucję i wprowadzono nową ustawę śmieciową. Jej celem było zmobilizowanie ludzie do segregowania odpadów, które nadają się do recyklingu.
Od tego czasu ustawa była parokrotnie nowelizowana, zorganizowano również masę kampanii, które miały nas nauczyć, co wrzucać do danego pojemnika. Coraz poważniej podchodzimy również do tematu segregowania śmieci w popularnych barach szybkiej obsługi. Okazuje się jednak, że wciąż popełniamy błędy. Na szczęście są takie osoby, jak Monika Michalska, która poświęca każdą swoją wolną chwilę, aby nas edukować i wbijać do głowy, że "odpady to zasoby, nie problemy". Przy okazji w sposób jasny i klarowny wyjaśnia, gdzie jakie śmieci powinny wylądować i dlaczego.
Wszystko do jednej śmieciarki – obalamy mity
Monikę Michalską wiele osób zna jako Panią od odpadów. Na instagramie jej profil obserwuje prawie 40 tysięcy internautów. Jakich konkretnie rad udziela edukatorka odpadowa?
Jedną z kwestii, która jest bardzo często poruszana przy okazji rozmów o segregowaniu, jest to, czy odpady aby na pewno nie trafią na koniec do jednej śmieciarki. Jest to nieprawda, a jeżeli tak się dzieje, to powinniśmy zareagować, ponieważ firma wywożąca śmieci łamie w ten sposób prawo, co jest zagrożone karą finansową od 10 do 50 tysięcy złotych. Musimy jednak wiedzieć, że niektóre śmieciarki mają wewnętrzne przegrody niewidoczne z zewnątrz. Z zewnątrz może to więc wyglądać, jakby trafiały "w jedno miejsce". Tak nie jest.
Wówczas możliwy jest odbiór kilku frakcji równocześnie
– wyjaśnia edukatorka i radzi, aby w przypadku, kiedy widzimy, że segregowane śmieci odbierane są przez śmieciarkę od odpadów zmieszanych, dopytać, dlaczego tak się dzieje.
Wylewasz tłuszcz do zlewu? To stanie się z rurami w twoim domu
Kolejnym problemem, z którym boryka się wiele osób, jest to, gdzie powinniśmy wyrzucać tłuszcze spożywcze. Musimy przede wszystkim wiedzieć, że w żadnym wypadku nie powinniśmy wylewać ich do zlewu, ani toalety.
Płynny tłuszcz, pod wpływem spadku temperatury przechodzi w stan skupienia. Wylany do zlewu może spowodować zapchanie rur i brak ich drożności
– tłumaczy Pani od odpadów. Co więc z nim zrobić? Jeżeli mamy dużą ilość, np. po smażeniu frytek, zlejmy go do plastikowych butelek i jeżeli jest możliwość oddajmy do PSZOK-u (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów) lub firm, które prowadzą takie zbiórki. W innym przypadku wyrzućmy do odpadów zmieszanych. Natomiast, gdy na patelni zostanie nam mała ilość oleju, zetrzyjmy go ręcznikiem papierowym lub kawałkiem gazety i wrzućmy do śmieci zmieszanych.
Puste plastikowe opakowanie po tłuszczach wrzucamy do tworzyw sztucznych, a szklane do szkła. Opakowania po tłuszczach stałych, takich jak masło, czy smalec wrzucamy do zmieszanych.
To bardzo ważne, ponieważ tłuszcz jest bardzo zanieczyszczonym produktem. Zatłuszczony papier jest niezdatny do recyklingu, a zatłuszczone tworzywa sztuczne utrudniają recykling.
– podpowiada edukatorka.
Innym problematycznym odpadem są pestki i zepsute orzechy. Przez wielu wyrzucane na kompostownik, co jest pewnym błędem, ponieważ są to produkty, które potrzebują więcej czasu na to, żeby się rozłożyć, od innych, które się tam znajdują.
Ich rozkład ze względu na częściowe zdrewnienie przebiega bardzo powoli. Wrzucone do BIO pestki czy też orzechy przejdą cały proces, czy to fermentacji, czy też kompostowania i w niezmienionym stanie zostaną na ostatnim etapie wysiane z kompostu przeznaczonego do sprzedaży.
Co zatem z nimi zrobić? Edukatorka rekomenduje wrzucenie ich do odpadów zmieszanych, podobnie jak kości i ości. Wyjątkiem są pestki miękkie, np. od jabłek, czy dyni.
Wyrzucasz te zabawki do plastiku? To błąd
Szampony, odżywki, kremy, balsamy, podkłady, fluidy i kosmetyki kolorowe. Czy wszystkie te produkty na pewno lądują w koszach na segregowane śmieci? Otóż nie. Okazuje się bowiem, że wszystkie kolorowe kosmetyki, niezależnie czy opakowanie jest pełne, czy też puste, wrzucamy do zmieszanych.
Opakowanie po kosmetykach kolorowych to bardzo trudny do przetworzenia odpad. Na większości nie ma informacji, z jakiego tworzywa zostało zrobione, a sporo z nich to miks plastiku i metalu lub szkła. Ze względy na rozmiar są trudne do wysortowania.
Do zmieszanych wrzucajmy również resztki kosmetyków, podobnie jak szczoteczki do zębów, maszynki do golenia czy gąbeczki. Co może zadziwić wiele osób, to tu powinny również wylądować małe zabawki, takie jak klocki, plastikowe figurki, piłeczki, czy zabawki umieszczane jako prezent w słodyczach.
Dlaczego mały plastik powinniśmy wrzucać do odpadów zmieszanych? Ponieważ, jak tłumaczy Monika Michalska, odpady w sortowni przechodzą wiele etapów segregacji. Jednym z pierwszych jest przesianie w sicie bębnowym lub innym. Oczko w sicie ma zazwyczaj rozmiar 60-80 mm. Dlatego wszystko, co jest mniejsze wpada do tzw. frakcji podsitowej, która trafia na składowisko lub do spalarni odpadów. Poza tym, wielu producentów nie podaje, z jakiego rodzaju tworzywa są robione zabawki i różnego rodzaju przedmioty codziennego użytku. Często jest to mieszanina metalu i różnego rodzaju plastiku, więc i tak nie mogłyby trafić do recyklingu.
Szklane butelki i różnego rodzaju nakrętki
Przez te dziesięć lat, odkąd ustawa śmieciowa weszła w życie, w wielu polskich rodzinach przyzwyczajono się do tego, że odkręca się nakrętki od butelek. Pytanie, czy na pewno potem wyrzucamy je do odpowiedniego kosza? Pani od odpadów przyznaje, że tę kwestię określiłaby mianem "to skomplikowane". I dla ułatwienia wyjaśnia – nakrętki plastikowe z butelek warto oddać na zbiórkę, jeżeli jednak nie mamy tego w zwyczaju, zostawmy ją przy butelce, podobnie jak w przypadku, gdy ta jest trwale przytwierdzona, nie odkręcajmy na siłę.
Musimy również wiedzieć, że nakrętki ze słoików możemy wrzuć do tego samego kosza, ponieważ zakład recyklingu szkła jest w stanie je wydzielić. Pamiętajmy, że ich nieodkręcenie może spowodować stratę w surowcu, dlatego oddzielmy je od słoika. Nakrętki drewniane i korkowe wrzucamy do zmieszanych, podobnie jak nakrętki plastikowe z perfum i alkoholi. Edukatorka wyjaśnia, że ze względu na wielkość i twardość nie nadają się one do produkcji paliw alternatywnych ani recyklingu.
A jak wygląda sprawa segregowania szkła, czy powinniśmy je wyrzucać umyte czy też nie? Przede wszystkim butelki muszą być puste. Wiadomo, że w słoikach po produktach spożywczych, czy kosmetykach zostają resztki, jednak jeżeli jest tego niewiele, to nie jest problem.
Do szkła wyrzucajmy tylko opakowania szklane. Nie wyrzucajmy więc szkła stołowego, porcelanowych ozdób naczyń żaroodpornych, luster, czy akwariów.
– przestrzega ekspertka. I dodaje, że te przedmioty powinny znaleźć się w śmieciach zmieszanych lub być oddane do PSZOK-u.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.