Lublin: Zamanifestowali swoje wsparcie dla niezależnych sędziów [GALERIA, WIDEO]
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Joanna Niećko
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościKomitet Obrony Demokracji żąda przywrócenia do pracy niezależnych sędziów oraz respektowania wyroków polskich i europejskich sądów i trybunałów. Dlatego po raz kolejny zorganizowano manifestację "Wspieramy sędziów niezależnych".
reklama
Komitet Obrony Demokracji Region Lubelski zorganizował manifestację "Wspieramy sędziów niezależnych", który odbyła się 18 maja pod Sądem Okręgowym przy ul. Krakowskie Przedmieście w Lublinie.
- Sejm głosami koalicji rządzącej powołał neo-KRS bis. Tworzą ją sędziowie i neo-sędziowie związani z ministrem Ziobro - wbrew Konstytucji, wyrokom Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Powołanie takiego organu jest niezgodne z konstytucją oraz prawem polskim i europejskim - czytamy w zapowiedzi manifestacji. - Sędziowie bezprawnie zawieszeni nadal nie mogą orzekać, pomimo wyroków sądów.
Organizatorzy żądają przywrócenia do pracy niezależnych sędziów oraz respektowania prawa i wyroków sądów polskich i trybunałów europejskich. Jednocześnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę karę za niewykonywanie jego postanowień. Wynosi ona już blisko miliard zł.
Podczas manifestacji kilka osób zabrało głos.
- Jest mi smutno, że jest na tak mało. Rozmawiając ze znajomymi i namawiając ich do wzięcia udziału w tych naszych spotkaniach tutaj, celem wyrażenia naszego sprzeciwu wobec tego co się dzieje z wymiarem sprawiedliwości spotykałem się z odpowiedziami: nie mam czasu, a po co, a i tak będzie jak nasza władza zrobi i jest to pewnego rodzaju happening. Jest mi smutno, że nie ma tutaj młodych ludzi, studentów prawa, młodych adeptów zawodów prawniczych, którzy powinni z nami solidaryzować i wyrażać swoje zaniepokojenie - mówił sędzia Mirosław Szyłkajtis.
- Gdyby nasze protesty były tylko happeningami nie wiemy gdzie byśmy się teraz znaleźli - dodawała Magdalena Bielska z KOD. - Gdyby nie protesty obywatelskie, Komisja Europejska i Parlament Europejski podchodziłyby zupełnie inaczej do naszej sytuacji. Wszystkie reżimy, rządy autorytarne zaczynają właśnie od niszczenie sądownictwa i praworządności. Efekty tego widzimy w tej chwili bardzo wyraźnie (...). Po to jest właśnie przejęcie sądu, żeby obywatel czuł się w tanie zagrożenia, żeby cały czas bał się i nie chciał protestować.
- Wyszliśmy na ulice dlatego, że każdy z nas sobie powiedział: prawa szargać nie pozwolę. Mówimy to samo dzisiaj - dodawał mec. Krzysztof Kamiński
- Procesy, które zachodzą to domknięcie procesu budowanego od 7 lat, czyli systemu w którym w zasadzie nie ma żadnej przestrzeni, która nie jest kontrolowana przez polityków, nie jest niezależna - zaznaczał mec. Krzysztof Sokołowski.
W trakcie manifestacji zapowiedziano debatę "(Nie)odpowiedzialność władzy", która odbędzie w czwartek (19 maja) o godzinie 17.00 w Centrum Kultury przy ul. Peowiaków.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.