Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie przedstawił raport o stanie bezrobocia na podstawie wstępnych danych z powiatowych urzędów pracy. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w lipcu wynosiła 75 656 i była niższa niż w czerwcu o 77 osób (tj. 0,1 proc.). Stopa bezrobocia w czerwcu wynosiła 8,1 proc. Jeśli procent zarejestrowanych bezrobotnych zostanie na tym samym poziomie w lipcu (dane z GUS za lipiec wpłyną do WUP po 20 sierpnia), to wartość 8,1 proc. utrzyma się już trzeci miesiąc z rzędu.
- Cieszy fakt, że pomimo trwającej pandemii pracodawcy nie podejmują radykalnych kroków, na przykład w postaci grupowych zwolnień. Dzięki temu gospodarka w naszym regionie prezentuje się stabilnie. - wyjaśnia Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.
Najwięcej zwolnień w Black Red White
Od stycznia do lipca zgłoszono do zwolnienia 2197 osób. Największa zapowiedź zwolnień (1900 osób w całym kraju) dotyczy koncernu meblowego Black Red White. Firmy, które od rozpoczęcia pandemii zgłosiły plany zwolnień grupowych i których większość przypada na początek pandemii, według późniejszych zapewnień nie zamierzają zrealizować tych planów. Powodem jest wsparcie uzyskane z rządowej Tarczy Antykryzysowej.
Gdzie jest najwięcej i najmniej bezrobotnych?
Największa liczba bezrobotnych na 31 lipca została odnotowana w Lublinie – 10 433 osoby. O wiele mniej, ale nadal dużo w skali województwa – w powiecie bialskim – 4665 osób i w powiecie kraśnickim – 4493 osoby. Z kolei najmniej bezrobotnych jest w powiecie parczewskim – 1014 osób, w powiecie łęczyńskim – 1598 osób i w powiecie radzyńskim – 1657 osób.
Porównując wartość stopy bezrobocia w całym kraju w trakcie trwania epidemii, czyli od marca do czerwca, wzrost wynosił 0,7 punktu procentowego. W województwie lubelskim było to 0,5 p.p. i jest to najniższy wynik w kraju.