reklama
reklama

Grzegorz Borys wciąż poszukiwany. Mężczyzna miał brutalnie zamordować Olka, swojego sześcioletniego synka [NOWE ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Grzegorz Borys wciąż poszukiwany. Mężczyzna miał brutalnie zamordować Olka, swojego sześcioletniego synka [NOWE ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
12
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Blisko 1000 funkcjonariuszy bierze udział w poszukiwaniach Grzegorza Borysa. Żołnierz Marynarki Wojennej jest podejrzany o brutalne zamordowanie synka – Olka.
reklama

W piątek, 20 października, około godziny 10 pomorska policja otrzymała informację o zwłokach dziecka w jednym z domów w gdyńskiej dzielnicy Karwiny. Ciało 6-latka znalazła jego mama, która wróciła z pracy. Od samego początku podejrzanym o śmierć dziecka był ojciec – jak się okazało, czynny żołnierz, który miał przebywać na zwolnieniu lekarskim. Mężczyzna jest obecnie poszukiwany zarówno przez policję, jak i funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej. 

Podejrzany o zamordowanie syna. Służby poszukują żołnierza z powietrza i z lądu 

Pomorską policję wspierają ich koledzy m.in. z Poznania, Bydgoszczy, Olsztyna i Łodzi, ale również strażnicy leśni, strażacy oraz grupy poszukiwawcze. Przez cały weekend poszukiwania, mimo niesprzyjającej pogody, nie zostały przerwane. W sobotę policja poinformowała, że przeczesywane były lasy, a w poszukiwania zaangażowano przewodników z psami patrolowo-tropiącymi oraz z psami wyszkolonymi do wyszukiwania zapachów zwłok ludzkich. W nocy z piątku na sobotę pracowali również nurkowie, którzy sprawdzali wytypowane zbiorniki wodne. 

W poniedziałek służby dodały, że do akcji zostanie zaangażowany śmigłowiec policyjny ściągnięty z Warszawy. Wcześniej włączony został wojskowy śmigłowiec.

Od piątku przeczesywana jest każda okolica, gdzie może znajdować się Grzegorz Borys. Przeszukano m.in. Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, wprowadzono także kontrole drogowe na granicy Gdyni i gmin ościennych. 

Nad sprawą równolegle pracują również śledczy oraz kryminalni, którzy weryfikują przekazywane przez społeczeństwo informacje na temat tego mężczyzny. Odzew po publikacji wizerunku jest bardzo duży. Wszystkie informacje są bardzo dokładnie weryfikowane przez policjantów. Co prawda nie doprowadziły one na tę chwilę do przełomu, niemniej jednak są bardzo ważne

 – informuje kom. Karina Kamińska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. 

Policja weryfikuje każdą informację o poszukiwanym. Zaapelowała przy tym, aby nie próbować go samodzielnie zatrzymać, ponieważ Grzegorz Borys może posiadać przy sobie broń i może być niebezpieczny. Prosi również, aby nie przyjeżdżać w miejsca, gdzie prowadzone są poszukiwania. – Apelujemy, aby nie przyjeżdżać z „ciekawości” w miejsca, gdzie trwają poszukiwania. Zakłóca to pracę policjantów, którzy swoją uwagę muszą kierować na nowe osoby, które pojawiają się w danym miejscu – tłumaczy Karina Kamińska. 

Poszukiwany listem gończym. Decyzją sądu Grzegorz Borys ma trafić do aresztu

W weekend pomorska policja opublikowała zdjęcia Grzegorza Borysa, które zrobiono kilka dni przed dokonaniem zabójstwa. Funkcjonariusze informują, że jest to najbardziej aktualny wizerunek mężczyzny. Borys może być wręcz podobnie lub tak samo ubrany. 

W sobotę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokurator Grażyna Wawryniuk poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok sześcioletniego Olka. 

Z ustaleń biegłego wynika, że przyczyną śmierci dziecka był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu, w wyniku masywnego krwotoku z uszkodzonych dużych naczyń krwionośnych w obrębie rozległej rany ciętej szyi

– poinformowała dziennikarzy portalu Interia. 

W mieszkaniu, według dziennikarzy WP.pl, znaleziono odręcznie napisaną notatkę o treści "przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami". Miała ona zostać już dołączona do akt sprawy. Policja nie komentuje jednak tej informacji. 

W sobotę prokurator do spraw wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni wydał postanowienie o przedstawieniu poszukiwanemu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Natomiast sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny i wydany został za nim list gończy. Od tego czasu Borys jest  poszukiwany na terenie całego kraju. Każdy, kto może mieć informacje w jego sprawie, musi powiadomić policję, dzwoniąc pod numer 112. 

Można również skontaktować się z Komendą Miejską Policji w Gdyni, nr telefonu 47 74 21 222. 

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama