Skwer prof. Kazimierza Górskiego
Jako nazwę pierwszego skweru znajdującego na Czechowie Południowym (teren obok bloku przy ul. Organowej 7), zaproponowano "Skwer prof. Kazimierza Górskiego". Kazimierz Górski był dyrygentem, muzykologiem, kompozytorem i pedagogiem, absolwentem i wykładowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła oraz pracownikiem naukowym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Ponad 35 lat kierował lubelskimi chórami. Wielokrotnie występował przed papieżem Janem Pawłem II.
Miał bogaty i różnorodny reperatuar od dzieł renesansowych po współczesne. Do najważniejszych osiągnięć wzbogacających kulturę muzyczną należą opracowania na podstawie zapomnianych i odnalezionych rękopisów - pierwsze wykonania religijnych dzieł kompozytorów polskich XVIII wieku oraz liczne prawykonania muzyki współczesnej. Szczególnie upodobał sobie lubelską dzielnicę Czechów ze względu na krajobraz i muzyczne nazewnictwo ulic (na Czechowie znajdują się m.in. al. Kompozytorów Polskich i osiedla nazwane od nazwisk polskich kompozytorów np. Henryka Wieniawskiego, Mieczysław Karłowicza, Karola Lipińskiego i Stanisław Moniuszki - przyp.red.). Mieszkał przy ul. Organowej 5.
- Profesor Kazimierz Górski swoim życiem, działalnością i dokonaniami w pełni zasłużył na uhonorowanie i upamiętnienie w przestrzeni miasta Lublin. Zaproponowana przez Stowarzyszenie Camerata Lubelska forma upamiętnienia, nazwania skweru jego imieniem, będzie dla żyjących i kolejnych pokoleń widomym znakiem uznania dla wybitnej osobowości polskiej kultury muzycznej - czytamy w projekcie uchwały.
Skwer arch. Ignacego Kędzierskiego
Jeśli radni wyrażą zgodę, to również skwer w centrum - u zbiegu ul. Peowiaków i Kołłątaja, otrzyma nazwę, czyli "Skwer arch. Ignacego Kędzierskiego". Kędzierski był architektem i urbanistą, który objął stanowisko architekta miejskiego, a potem naczelnika Wydziału Budowlanego Zarządu Miasta Lublin. Najpilniejszym zadaniem Kędzierskiego było opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego miasta oraz wyznaczenie kierunku działań do jego realizacji. Chciał zachować panoramę miasta, wykorzystać walory ekologiczne, polepszyć warunki życia mieszkańców przez np. wyzanczenie wielu zielonych terenów i wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań dotyczących np. kanalizacji i transportu.
- Po zakończeniu wojny władze Lublina w dużej mierze skorzystały z planu urbanistycznego autorstwa Ignacego Kędzierskiego, wg którego zrealizowano główne arterie komunikacyjne takie jak aleje Racławickie, Aleje Zygmuntowskie i zmodernizowano ulice: Weteranów, Głowackiego, Skłodowskiej. Spod ręki Kędzierskiego wyszedł również projekt nowego cmentarza przy ul. Unickiej. Wykonał również liczne projekty budynków użyteczności publicznej: Izby Skarbowej (1925, dziś Urząd Wojewódzki), Instytutu Misyjnego „ Bobolanum” (1922-1923, dziś Szpital Wojskowy), Szkoły Powszechnej na Czwartku (1924), Domu Żołnierza (1925), Szkoły przy ul. Spokojnej (1928) - czytamy w projekcie uchwały.
Rondo im. Margaret Thatcher
Zaproponowano też, by nadać imię nowemu rondu na Czechowie Północnym, które kształtem przypomina biszkopt. Chodzi o rondo przy ul. Choiny, na wysokości ul. Pienińskiej. Grupa radnych (głównie z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka) postuluje, żeby nazwać je im. Margaret Thatcher, czyli premier Wielkiej Brytanii w latach 1979-1990, która była też nazywana "Żelazną Damą".
- Margaret Thatcher darzyła Polskę i Polaków szczególną sympatią, a w roku 1988 była pierwszym brytyjskim Premierem, który odwiedził Polskę. Czynnie wspierała polską opozycję demokratyczną. Świadczyć o tym może jej wystąpienie przeciwko wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego w filmowym przesłaniu do Polaków „Let Poland be Poland" (Żeby Polska była Polską) w 1982 roku, jej spotkanie z liderami Solidarności na czele z Lechem Wałęsą na plebanii Kościoła pw. Św. Brygidy, czy oficjalne poparcie dla NSZZ Solidarność poprzez wnioskowanie o jego ponowną legalizację - napisali radni w uzasadnieniu projektu uchwały.
Radni przypominają też, że podczas swojej wizyty w Polsce oddała hołd zamordowanemu przez funkcjonariuszy SB księdzu Jerzemu Popiełuszce. Dodają również, że Wielka Brytania w czasach rządów Thatcher odegrała kluczową rolę we wprowadzaniu sankcji wobec komunistycznej władzy w Warszawie i przyczyniła się do upadku komunizmu w Polsce i Europie Środkowowschodniej. Podkreślają, że aktywnie dążyła do włączenia Polski do wspólnoty krajów Europy Zachodniej. Dotychczas została uhonorowana w Polsce - honorowym obywatelstwem Miasta Krakowa, Poznania, czy Gdańska oraz otrzymała doktorat honoris causa Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu i Uniwersytetu Łódzkiego - Dziś Żelazna Dama zasługuje na upamiętnienie w Lublinie. Mieście, które swoją historią wpisuje się nie tylko w wielkie dziedzictwo Polski, ale także całej Europy - przekonują radni.