Były prezydent USA padł na ziemię podczas przemówienia. Trzymał się za głowę. Następnie został eskortowany do swojego pojazdu przez agentów Secret Service. - Wszystko z nim w porządku - przekazał sztab kandydata republikanów.
Do próby zabójstwa Donalda Trumpa doszło kilka minut po rozpoczęciu przemówienia w Butler, ok. 50 km od Pittsburgha. Jak podaje The New York Times, FBI zidentyfikowało bandytę podejrzanego o udział w zamachu. To 20-latek z Bethel Park w Pensylwanii.
Prezydent Biden potępił strzelaninę podczas sobotniego wiecu Trumpa w Pensylwanii. - Nie możemy do tego pozwolić – mówi Joe Biden. - Nie możemy tacy być. Nie możemy tego tolerować – dodaje prezydent USA.
Zamachowiec został zabity. Nie żyje również jeden z widzów. Dwóch innych uczestników wiecu zostało poważnie rannych. Przebywają w szpitalu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.