Święta Narodzenia Pańskiego nazywane były Godnymi Świętami – w ostatnich dniach roku łączyły się lata, czyli gody. Pierwszego dnia Świąt rozpoczynał się nowy rok kalendarzowy. Rok obrzędowy i gospodarczy odchodziły do przeszłości.
Okres bożonarodzeniowy rozpoczynał się pierwszego dnia Świąt. Jego zakończenie przypadało w Objawienie Pańskie, zwyczajowo nazywane Świętem Trzech Króli. Czas ten trwał 12 dni, stąd był nazywany dwunastnicą.
W kościele katolickim od stuleci Adwent stanowił okres modlitewnego oczekiwania na przyjście na świat Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. W przeszłości w tym czasie obowiązywał, podobnie jak przed Świętami Wielkanocnymi, post ścisły.
Panował zwyczaj straszenia drzew, ażeby ochoczo rodziły owoce
W Adwencie, oprócz duchowego skupienia, uprzątano obejścia, chałupy i zagrody. Domostwa uroczyście dekorowano. Młodym czas upływał na nauce kolęd, przygotowywaniu gwiazd bożonarodzeniowych, szopek oraz ozdób choinkowych. Domownicy przy paleniskach odprawiali modły, śpiewali pieśni, przędli len, darli pierze, przebierali ziarno i obierali groch.W nastrój świąteczny wprowadzała domowników wigilijna wieczerza, o której szerzej pisaliśmy w poprzednim numerze. Po kolacji 24 grudnia cała rodzina pieszo lub zaprzęgiem konnym udawała się do kościoła na pasterkę. Nikt nie wyobrażał sobie braku obecności na odprawianej o północy mszy świętej, stanowiącej kluczowy element celebracji przyjścia na świat Jezusa.
Msza Pasterska stanowiła drugą z liturgicznych uroczystości Bożego Narodzenia. Upamiętniała i nadal upamiętnia oczekiwanie i modlitwę pasterzy zmierzających do Betlejem. Na polskich wsiach była jedną z najważniejszych świątecznych tradycji. W środowisku ziemiańskim w XIX wieku po pasterce kończono post mięsny. Po przyjściu do domu z mszy świętej zasiadano za stołem, na którym podawano swojskie wędliny i mięsa.
Drugiego dnia Świąt domostwa i zagrody gospodarze obsypywali ziarnem. Obwiązywano drzewka owocowe warkoczami ze słomy. Kultywowano obrzędy mające za zadanie zapewnienie urodzaju na nadchodzący rok. Panował zwyczaj straszenia drzew, ażeby ochoczo rodziły owoce. Pod sufitem izby wieszano gałązki drzewek iglastych, mające chronić domowników przed oddziaływaniem złych duchów.
Zdj. Pasterka według malarskiej wizji Bronisławy Rychter-Janowskiej (1868-1953). Msza Pasterska stanowiła drugą z liturgicznych uroczystości Bożego Narodzenia. Upamiętniała i nadal upamiętnia, oczekiwanie i modlitwę pasterzy zmierzających do Betlejem. Na polskich wsiach była jedną z najważniejszych świątecznych tradycji
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.