reklama
reklama

Archeolodzy kontynuują prace na Lubelszczyźnie. Tym razem prowadzili wykopaliska w rejonie dawnej fosy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Archeolodzy prowadzili prace wykopaliskowe w miejscu, gdzie kiedyś znajdowała się fosa w jednej z miejscowości w powiecie tomaszowskim. - Wśród znalezisk najcenniejsze było…drewno - przekazał Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
reklama

We wrześniu archeolodzy wrócili na teren zespołu osadniczego w Czermnie, identyfikowanego z wczesnośredniowiecznym grodem Czerwień, czyli stolicą historycznych Grodów Czerwieńskich. Tym razem prace wykopaliskowe prowadzono w miejscu, gdzie kiedyś była fosa okalająca grodzisko od strony wschodniej.

- Impulsem do podjęcia badań fosy były odkrycia dokonane kilka lat temu przez geografów z UMCS. Zespół pod kierunkiem prof. Dobrowolskiego w wyniku sondowania geologicznego - na podstawie analizy próbek ziemi - zidentyfikował nieznaną dotąd fosę/rów, oddaloną od grodziska około 20 m. Jeszcze ciekawsze były wyniki datowań materiałów organicznych pobranych z tego miejsca, które wskazywały na wczesną chronologię rowu/fosy. Na podstawie danych z badań środowiskowych wspartych datowaniami radiowęglowymi fosa datowana jest na VII-VIII w., a więc okres sprzed funkcjonowania grodu - opisuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
 
Zdecydowano o przeprowadzeniu archeologicznych badań wykopaliskowych.
 
 
- Wykop o wymiarach 14 x 1,5 m został założony od strony wschodniej grodziska i obejmował krawędź terasy nadzalewowej oraz rozciągające się poniżej obniżenie. Taka lokalizacja pozwoliła odsłonić przebieg fosy i zbadać jej wypełnisko. Fosa o wymiarach 3,5-4 m została wykopana na głębokość 1,6 m. Stratygrafia obiektu obrazowała kilka etapów „walki” ówczesnych mieszkańców tego terenu z podsiąkającą lub zalewającą wodą. Zaobserwowano warstwy moszczenia pniami drzew, gałęziami, przekładanymi namułami i piaskiem, jakie nanosiły kolejne powodzie - informuje LWKZ. - Wśród znalezisk najcenniejsze było…drewno. Dobrze zachowane pnie drzew – dębu i brzozy wraz korą dają nadzieję, że uda się za pomocą dendrochronologii określić precyzyjnie rok ich ścięcia i dzięki temu uściślić datowanie odkrytej fosy.
 
Badania są prowadzone w ramach projektu Narodowego Centrum Nauki (NCN) „Początki sąsiedztwa. Chronologia absolutna zespołu osadniczego w Czermnie-Czerwieniu i formowanie się pogranicza polsko-ruskiego w X-XIII wieku” kierowanego przez dr. hab. Marcina Wołoszyna z Instytutu Archeologii UR. Projekt realizowany jest w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jako, że od wielu lat trwa współpraca również z archeologami z Instytutu Archeologii UMCS są oni wykonawcami/pracownikami w ramach projektu/grantu. 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama