O włamaniu do domu jednorodzinnego na terenie Zamościa dyżurny komendy został powiadomiony w sobotę (15 czerwca). Właściciel domu wyjaśnił, że do włamania doszło w nocy z piątku na sobotę. Sprawca pod nieobecność domowników używając drabiny dostał się pod uchylone okno a następnie przy użyciu motyki otworzył drugie skrzydło okna, przez które wszedł do środka. Z wnętrza zabrał dwa futerały ze srebrnymi sztućcami. Ich wartość właściciel oszacował na kwotę 4000 złotych.
Sprawca włamał się także do stojącego na podjeździe posesji busa. Drzwi auta otworzył kluczykami, które zabrał z domu w czasie włamania. Przeszukał pojazd, niczego tam nie znalazł i zostawił kluczyki wewnątrz busa.
Ustaleniem osoby odpowiedzialnej za włamanie zajęli się zamojscy policjanci. Ich praca szybko przyniosła efekt.
- Analizując pozostawione na miejscu włamania ślady oraz zgromadzony w tej sprawie inny materiał dowodowy ustalili, że za czynem tym może stać 42-letni mieszkaniec gminy Łabunie. Jeszcze w sobotę podejrzany został zatrzymany w policyjnym areszcie. W niedzielę został przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty: kradzieży z włamaniem do domu oraz usiłowania kradzieży z włamaniem do pojazdu marki Renault typu bus – mówi aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z policji w Zamościu.
42-latek odpowie w warunkach recydywy. Wcześniej był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Podejrzanemu grozi kara do 15 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.