Wczoraj (15 sierpnia) do dyżurnego zamojskiej policji wpłynęło zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który w miejscowości Płoskie Skodą przyjechał na stację paliw. Kiedy mężczyzna próbował odjechać, ale zareagował pracownik stacji dzwoniąc na numer alarmowy 112. Wtedy nietrzeźwy kierowca wraz z pasażerką wysiedli z auta i pieszo oddalili się w kierunku sąsiedniej miejscowości.
Na stację natychmiast przyjechali powiadomieni o tym policjanci. Ustalili przebieg zdarzenia oraz rysopis nietrzeźwego kierowcy. Szybko dotarli do kierującego i pasażerki Skody. Policjanci zauważyli ich idących chodnikiem w miejscowości Mokre.
Okazało się, że Skodą kierował 46-letni mieszkaniec gminy Zamość, a pasażerką pojazdu była jego 34-letnia koleżanka. Policjanci zbadali stan trzeźwości 46-latka. Wynik wykazał w jego organizmie prawie 3 promile. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada dwa sądowe dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
46-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Przed osadzeniem policjanci wykonali z jego udziałem badanie retrospektywne. Dzięki temu będzie wiadomo, jakiej wysokości stężenie alkoholu było w organizmie 46-latka w czasie, gdy kierował Skodą.
46-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do orzeczonego przez sąd środka karnego.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz konieczność wpłaty na wskazany przez sąd cel określonej kwoty w wysokości nawet 60 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.