Pobieranie materiału do testów rozpoczęto w poniedziałek, 25 maja. Pobrano niemal 500 próbek od żużlowców, członków ich zespołów oraz osób funkcyjnych, również w Lublinie od przedstawicieli Motoru. Badania przeprowadziło laboratorium INVICTA. Koszt przeprowadzenia badań, za które zapłaciła PGE Estraliga, to 200 tys. zł.
– To doskonała wiadomość i bardzo cieszymy się przede wszystkim z czysto ludzkiego punktu widzenia, że wszyscy przebadani zawodnicy, mechanicy, a także pracownicy klubów oraz osoby funkcyjne i sędziowie są kolokwialnie mówiąc „czyści”. Nie spoczniemy na laurach i chcemy, aby nasz reżim sanitarny sprawdził się również w kolejnych etapach „odmrażania” polskiego żużla. Nie pozostaje nam nic innego, jak przygotowywać się do rozpoczęcia treningów, a następnie rozgrywek PGE Ekstraligi – powiedział Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej sp. z o.o., cytowany przez oficjalną stronę internetową najlepszej ligi żużlowej świata.
Dzięki temu już w najbliższy piątek, 29 maja, żużlowcy będą mogli przystąpić do normalnych treningów indywidualnych i drużynowych. Wprowadzono jednak pewne obostrzenia, np. obowiązuje badanie temperatury ciała każdej osoby wchodzącej do parku maszyn podczas treningów i zawodów PGE Ekstraligi. 12 czerwca zaś rozpocznie się sezon 2020. W premierowym spotkaniu podopieczni trenera Macieja Kuciapy zmierzą się na wyjeździe z Betard Spartą Wrocław.