Wicemistrzowie Polski notują obecnie fatalną passę sześciu porażek. Po trzy zanotowali w rozgrywkach Orlen Basket Ligi i FIBA Europe Cup. O przełamanie powalczą dziś przed własną publicznością na europejskiej scenie - zmierzą się z Rilskim Sportist.
W Bułgarii przeciwko tym rywalom zaczęła się kiepska seria lublinian. Wówczas przegrali 92:95 i to rzutem w ostatniej akcji meczu. Dla ekipy z miasta Samkow był to jedyny triumf w tym sezonie FIBA Europe Cup. Oba zespoły mają na koncie po pięć punktów - Start zajmuje trzecie, a Rilski czwarte miejsce w tabeli grupy A.
Czerwono-czarni mają jeszcze matematyczne szanse, by awansować do drugiej rundy europejskiego pucharu. Musieliby jednak wygrać z Rislkim, a następnie z UCAM Murcia. Do tego KK Bosna musiałaby przegrać z Rilskim i to nie gwarantowałoby "Startowcom" awansu. W klasyfikacji zespołów z drugiego miejsca trzy porażki dają minimalne szanse na wejście do kolejnej fazy.
Mecz pomiędzy Startem a Rilskim zaplanowano na środę 12 listopada o 18:30 w hali Globus. Bilety dostępne na platformie Eventim oraz w kasach hali przed spotkaniem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.