Szanse na tytuł w praktyce mają już tylko dwie drużyny: RKS Chuwdu oraz Calcio Vazoni. Oba zespoły zgromadziły na swoim koncie po 31 punktów, ale zdecydowanie lepszy bilans bramkowy ma pierwszy z nich. Co więcej lidera czeka również teoretycznie łatwiejsza przeprawa w decydującej serii gier. RKS zmierzy się z czwartą w tabeli Niedrzwicą, natomiast Calcio podejmie trzecie Żubry, które tracą tylko trzy oczka do liderującej dwójki.
Matematyczne szanse są nawet i na mistrzostwo, ale bądźmy realistami – nie uda nam się to. Może być trudno ze skompletowaniem składu. Na szczęście chęć wystąpienia przeciwko Calcio Vazoni wyraziło trzech nominalnych bramkarzy. Kto z nich stanie między słupkami, a kto będzie wylewał pot w polu zadecyduje rzut monetą (śmiech). Na pewno nie będzie łatwo skompletować podstawowy skład, ale wybiegniemy na parkiet i postaramy się utrzeć nosa ekipie prowadzonej przez Olafa Jędrzychowskiego – mówi zawodnik Żubrów Lublin, Grzegorz Kutrzepa.
Ciekawie zapowiada się także walka o miano króla strzelców rozgrywek. Stoczą ją właśnie Grzegorz Kutrzepa z Dariuszem Drzazgą (RKS Chuwdu). Obaj panowie ja na razie pokonywali bramkarzy rywali 21-krotnie.
PROGRAM OSTATNICH MECZÓW
(20.06., hala Globus)
10:15 RKS Chuwdu - KS Niedrzwica
11:10 Żubry Lublin - Calcio Vazoni
12:00 Lolo Ferrari Team - KS Niedrzwica
12:50 Sekcja Damska UM Lublin - Akademia Piłkarska Bronowice
info: Kamil Wojdat