Akademiczki miały prawo zgłosić się do najsilniejszej ligi Starego Kontynentu, po tym jak w połowie kwietnia wywalczyły złote medale Energa Basket Ligi. – 1 lipca planujemy zapłacić wpisowe i spokojnie czekać na losowanie grup – mówił nam na początku poprzedniego miesiąca prezes klubu, Rafał Walczyk (więcej TUTAJ).
Przez ostatnie dwa sezony zespół lubelskich koszykarek ogrywał się na arenie międzynarodowej w rozgrywkach EuroCup. Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka dwukrotnie dotarły tam do 1/8 finału. W 2022 roku zostały wyeliminowane w walce o ćwierćfinał przez francuski Lyon. Natomiast w minionej kampanii musiały uznać wyższość hiszpańskiego Casademont Saragossa (SZCZEGÓŁY).
CZYTAJ TAKŻE: Nowa postać w sztabie Polskiego Cukru Startu
– Grałam na parkietach Euroligi przez 5-6 lat. Wiem, jak duże jest to obciążenie dla klubu, pod względem finansowym i logistycznym. W zeszłym sezonie występowałyśmy w EuroCup, ale tam są tylko cztery drużyny w grupie, a w Eurolidze jest ich osiem, co oznacza, m.in. dwa razy więcej wyjazdów. Są to dłuższe rozgrywki, grają tam dużo silniejsze drużyny z mocniejszymi składami – mówiła po zdobyciu mistrzostwa Magdalena Ziętara, która w poprzednim sezonie pełniła funkcję kapitan Polskiego Cukru AZS UMCS.
Przygotowania do nowego sezonu ruszą w połowie sierpnia. Skład akademiczek jest już zamknięty, ale klub ogłosił jak dotąd tylko pozostanie w drużynie skrzydłowej Aleksandry Zięmborskiej. Tożsamość pozostałych zawodniczek będziemy poznawać sukcesywnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.