Faworytem środowego spotkania na Arenie Lublin wydawali się występujący w wyższej lidze "Wiślacy", ale nikt przed spotkaniem nie miał prawa skreślać Motoru, który pod wodzą nowego trenera - Goncalo Feio - jest w coraz lepszej formie.
Żółto-biało-niebiescy przeważali przez większość meczu - to gospodarze mieli więcej do powiedzenia w ofensywie, groźniej atakując. Piłkarze Wisły nie potrafili natomiast skutecznie zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Budziłka.
Gorąco było na trybunach, gdzie mecz na żywo oglądało ponad 7,5 tysiąca kibiców. Sędzia dwukrotnie musiał przerywać spotkanie - najpierw fani Wisły wrzucili race na boisko, potem widoczność była zbyt słaba po odpaleniu pirotechniki przez sympatyków Motoru.
Gospodarze przełamali defensywę słabo dysponowanej tego dnia Wisły w 86. minucie. Na listę strzelców, po uderzeniu z rzutu karnego, wpisał się Rafał Król. Chwilę wcześniej faulowany był Filip Wójcik.
Ten gol zadecydował o losach rywalizacji. Motor Lublin wygrał z Wisłą Kraków 1:0 i awansował do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski.
Motor Lublin - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Bramka: Król 86' (k).
Motor: Budziłek - Szarek, Rybicki (62' Kusiński), R. Król, Rudol, Zbiciak, Reiman (62' Gąsior), Wójcik (90' M. Król), Ceglarz (90' Sędzikowski), Wojtkowski (62' Kosior), Kahsay.
Wisła: Biegański - Moltenis, Pereira (58' Hugi), Młyński (80' Rodado), Żyro (90' Starzyński), Jaroch, Łasicki, Duda (58' Fernandez), Szot, Basha (58' Balta), Plewka.
Żółte kartki: Kahsay - Jaroch, Hugi.
Sędziował: Marcin Kochanek (Opole).
Widzów: 7561.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.