Feio rozpoczął pracę w lubelskim klubie 19 września 2022 roku. Do tej pory poprowadził Motor w pięciu spotkaniach Fortuna Pucharu Polski oraz 43 ligowych starciach, w których zdobywał średnio 1,98 pkt na mecz. Jego bilans to 29 zwycięstw, osiem remisów i jedenaście porażek. Pracę niespełna 34-latka docenili kibice, którzy od dłuższego czasu wykazują ogromne poparcie dla trenera. Szkoleniowiec pochodzący z Półwyspu Iberyjskiego jest powszechnie uznawany za głównego architekta awansu Motoru na szczebel pierwszoligowy po 13 latach przerwy. Nie bez przyczyny, bowiem objął on zespół na ostatnim miejscu w tabeli II ligi i całkowicie odmienił jego oblicze.
Co więcej, żółto-biało-niebiescy mają duże szanse na wywalczenie promocji do Ekstraklasy, bowiem po pierwszej części obecnego sezonu zajmują trzecią lokatę na zapleczu krajowej elity. Do walki o ligowe punkty "Motorowcy" powrócą w przedostatni weekend lutego. Podczas rundy wiosennej żółto-biało-niebieskich czeka 16 spotkań, w tym jedno zaległe z Podbeskidziem Bielsko-Biała, którego datę wyznaczono na 28 lutego. Aktualnie lublinianie przechodzą przez okres przygotowawczy przed rundą wiosenną. Pierwszy zimowy sparing zaplanowano 17 stycznia, gdy Rafał Król i spółka zmierzą się w Białymstoku z ekstraklasową Jagiellonią.
Aktualny kontrakt trenera Feio wygasa 30 czerwca 2024 roku. W niedawnym występie w magazynie "Ligowiec" szkoleniowiec przyznał, że wszystko jest na dobrej drodze, aby współpraca była kontynuowana. – Jeżeli chodzi o kolejną umowę, to niemalże wszystko zostało już dogadane. Ostatnią rzeczą do ustalenia jest jej długość. Najprawdopodobniej już w najbliższym czasie klub poinformuje o osiągnięciu porozumienia – czytamy na stronie TVP Sport.
CZYTAJ TAKŻE: Zwycięstwo koszykarek w Toruniu
Poza prowadzeniem drużyny z Lublina Portugalczyk odpowiada także za transfery do klubu. Póki co tej zimy do zespołu żółto-biało-niebieskich trafiło dwóch nowych zawodników. To obrońcy Paweł Stolarski (SZCZEGÓŁY) i Kamil Kruk (WIĘCEJ). Trener Motoru przyznaje w wywiadach, że w najbliższym czasie należy się spodziewać jeszcze dwóch kolejnych nabytków. Portal podkarpackielive.pl donosi, że do pierwszoligowego beniaminka może być sprowadzony gracz rywala z zaplecza krajowej elity - Rafał Mikulec (WIĘCEJ). Serwis nowiny24.pl potwierdził jednak w miniony weekend, że zawodnik ten cały czas trenuje z Resovią, z którą ma ważny kontrakt.
Na giełdzie nazwisk łączonych z Motorem pojawiają się także broniący barw Znicza Pruszków japoński pomocnik Shuma Nagamatsu oraz defensor Mateusz Grudziński (SZCZEGÓŁY). Z portalu legia.net można natomiast dowiedzieć się, że lubelski klub jest bardzo zainteresowany sprowadzeniem nowego młodzieżowca. Chodzi o ofensywnego pomocnika Legii Warszawa, Jakuba Jędrasika. 18-letni piłkarz jest podobno na celowniku Widzewa Łódź, Śląska Wrocław czy Radomiaka Radom. – Teraz do gry wkroczył Motor Lublin, a na transfer naciska ponoć trener Goncalo Feio. Legia jest świadoma sytuacji z Jędrasikiem. Wie, że musi liczyć się z tym, że zawodnik może odejść z klubu jeszcze w zimowym okienku transferowym – donosi legia.net. Popularny "Jędras" ma za sobą debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale jesienią grał tylko w trzecioligowych rezerwach, gdzie zanotował 528 minut oraz trzy bramki. Jego obecny kontrakt wygasa w czerwcu 2024 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.