reklama
reklama

MKS FunFloor Lublin nie zagra z KPR Gminy Kobierzyce w najbliższy weekend

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin nie zagra z KPR Gminy Kobierzyce w najbliższy weekend - Zdjęcie główne

foto MKS FunFloor Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNa 14 stycznia zaplanowane było szlagierowe starcie w PGNiG Superlidze kobiet, w którym wicelider tabeli - zespół KPR Gminy Kobierzyce miał podjąć trzeci w zestawieniu MKS FunFloor Lublin. Mecz zostanie jednak przełożony na inny termin.
reklama

Wszystko z powodu występów drużyny z Kobierzyc w 1/8 finału EHF European Cup. W najbliższą sobotę podopieczne trenerki Edyty Majdzińskiej zmierzą się na wyjeździe w rewanżowej konfrontacji ze słowackim MKS-em IUVENTA Michalovce. W pierwszym spotkaniu KPR przegrał u siebie 20:22.

- Na pewno trochę komplikuje nam to plany - przyznaje Piotr Dropek, trener lubelskiego zespołu. - Tak to jednak bywa w sporcie, że są drużyny, które muszą godzić występy w lidze z europejskimi pucharami. Trzeba po prostu dostosować do sytuacji. Niewykluczone, że zorganizujemy w tym terminie grę wewnętrzną - dodaje szkoleniowiec. 

Spotkanie w podwrocławskich Kobierzycach jest istotne dla układu tabeli krajowej elity, bowiem zarówno jego gospodynie, jak i zespół z Lublina mają po 11 rozegranych kolejkach identyczną liczbę punktów. W starciach bezpośrednich póki co lepiej wypadają biało-zielone, które pod koniec września pokonały KPR w hali Globus 28:22. Póki co, nie wiemy na kiedy zostanie przełożona kolejna potyczka "Kobierek" z 22-krotnymi mistrzyniami Polski.

- W ostatnim czasie negocjowaliśmy termin i mam nadzieję, że zostanie on ostatecznie ustalony jak najszybciej, najlepiej dzisiaj. My proponujemy rozegranie meczu w środę, 25 stycznia. Nie chcielibyśmy zbyt długo zwlekać, poza tym wiadomo, że druga runda rozgrywek musi się zakończyć w określonych ramach czasowych. A że nie mamy wolnych terminów weekendowych, to trzeba odrabiać zaległości w środku tygodnia - tłumaczy trener Dropek.

Ligowa pauza w nadchodzący weekend oznacza, że MKS FunFloor następny mecz o stawkę rozegra 21 stycznia. Lublinianki zmierzą się wówczas na własnym parkiecie z Młynami Stoisław Koszalin. - Plusem tej dłuższej przerwy jest fakt, że moje zawodniczki będą się mogły lepiej zregenerować przed kolejnym spotkaniem i wyleczyć mikrourazy, z którymi część z nich się boryka - kończy opiekun biało-zielonych.

W miniony weekend ekipa prowadzona przez Piotra Dropka pokonała na wyjeździe Galiczankę Lwów. Więcej na temat pierwszego noworocznego występu MKS-u przeczytacie TUTAJ.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama