Wiktor Przyjemski ściga się nie tylko w barwach Orlen Oil Motoru Lublin, ale reprezentuje również szwedzkie Lejonen Gislaved. We wtorek jego zespół rywalizował z Rospiggarną Hallstavik w ramach ćwierćfinału tamtejszej ligi. Niestety junior ekipy z Lublina zakończył to spotkanie fatalnym wypadkiem.
W swoim drugim występie na torze Przyjemski zahaczył o tylne koło Adama Ellisa już na pierwszym łuku, stracił panowanie nad motocyklem i z pełnym impetem wpadł w dmuchaną bandę. Na materiale wideo widać, że 20-latek próbował jeszcze zeskoczyć z motocykla, ale nie zdążył. Jego upadek na tor wyglądał bardzo groźnie.
Niestety junior na noszach trafił do karetki, a według profilu "Polonia1920" przyleciał po niego helikopter medyczny. Przyjemski trafił do szpitala, gdzie przejdzie szczegółowe badania. Na razie nie wiadomo, czy zawodnik doznał urazu.
To oczywiście fatalne wieści dla samego Przyjemskiego, ale jego ewentualna kontuzja może być sporym problemem dla Motoru. Mistrzowie Polski już w najbliższy weekend rozegrają pierwszy półfinał PGE Ekstraligi z GKM-em Grudziądz i ewentualny brak utalentowanego juniora może być problemem w tej rywalizacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.