Do wtorkowego meczu w Saragossie koszykarze Pszczółki Startu przystępowali po pięciu porażkach w pięciu pierwszych meczach grupowych w Lidze Mistrzów. Nie zmieniało to jednak faktu, że czerwono-czarni polecieli do Hiszpanii walczyć o jak najlepszy wynik i zrewanżować się ekipie Casademont za porażkę w Hali Globus.
Lublinianie mecz zaczęli źle, bo rywale szybko zdołali wypracować przewagę 10:0. Dzięki dobrej skuteczności Łotysza Martinsa Laksy gościom udało się nieco zapunktować i do drugiej części przystępowali przegrywając 18:28. Początek kolejnej odsłony to lepsza postawa Pszczółki Startu. Czerwono-czarni odrobili większość strat i po rzucie Holendra Yannicka Franke zbliżyli się w pewnym momencie do Casademont na wynik 31:32. Gospodarze pozostali na prowadzeniu, ale lublinianie cały czas utrzymywali kilkupunktowy dystans. Niezwykle skuteczny tego dnia Franke trafił w końcówce drugiej kwarty za trzy punkty, dzięki czemu w połowie meczu Pszczółka Start przegrywał już tylko 43:49.
W trzeciej części gra toczyła się na zasadzie punkt za punkt. Dla ekipy Davida Dedka punktowali Laksa i Franke, jak się później okazało dwaj najskuteczniejsi koszykarze we wtorkowym spotkaniu. Przed decydującą częścią gospodarze nadal byli na sześciopunktowym prowadzeniu.
Na początku czwartej kwarty Hiszpanie regularnie punktowali, odskakując Pszczółce Startowi. Czerwono-czarni nie byli już w stanie zbliżyć się do rywali. Ostatecznie lublinianie przegrali w Saragossie 82:94 po ambitnej walce.
Pszczółka Start zakończył przygodę w Lidze Mistrzów na ostatnim miejscu w grupie D, mając na koncie komplet sześciu porażek. Awans do 1/8 finału rozgrywek z grupy czerwono-czarnych uzyskały Casademont i rosyjski Niżny Nowogród.
Casademont Saragossa – Pszczółka Start Lublin 94:82 (28:18, 21:25, 20:20, 25:19)
Casademont: Garcia 14, Brussino 14, Sulaimon 14, Barreiro 12, Harris 12, Hlinason 8, Fernandez 7, Ennis 6, Bray 5, Font 2, Justiz, Stosic. Trener: Sergio Hernandez.
Start: Franke 28, Laksa 20, Łączyński 11, Dziemba 8, Davis 5, Searcy 4, Obarek 3, Borowski 2, Szymański 1, Jeszke, Pelczar, Gospodarek. Trener: David Dedek.
Sędziowali: Zafer Yilmaz (Turcja), Zdenko Tomasovic (Słowacja), Gvidas Gedvilas (Litwa).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.