Przed spotkaniem w Sopocie wynik serii wskazywał 2-2 po tym, jak czwarte spotkanie w Lublinie po dogrywce wygrali zawodnicy Trefla. Wcześniej Start wygrał jedną potyczkę w Trójmieście, ale tym razem musiał pojechać na północ bez jednej z gwiazd - Tevina Browna. Amerykanin poleciał do ojczyzny z powodu problemów rodzinnych. Faworytami byli więc miejscowi.
Start zaskoczył ich jednak już od samego początku i objął prowadzenie 9:0. Dalsza część pierwszej kwarty nie była już tak łatwa i to Trefl wyglądał nieco lepiej. Start dobrze pracował na zbiórce i trafiał rzuty zza łuku i dzięki temu udało się utrzymać prowadzenie. To po pierwszych dziesięciu minutach wynosiło 26:23. Początek drugiej kwarty był dość wyrównany, ale tym razem z upływem minuty "Startowcy" nakręcali się i byli skuteczniejsi. Kilka udanych zatrzymań w defensywie poskutkowało zwiększeniem prowadzenia. Dwucyfrową zdobycz punktową przed przerwą mieli Tyran De Lattibeaudiere, Manu Lecomte i CJ Williams i dzięki ich dyspozycji Start prowadził 44:36.
Po zmianie stron od dwóch trafień z półdystansu zaczął Lecomte i prowadzenie wynosiło 12 "oczek". Czerwono-czarni złapali jednak ofensywną zadyszkę i na pięć minut do końca kwarty prowadzili tylko 49:46. Nie pomagały im fatalne decyzje składu sędziowskiego, który niechętnie gwizdał faule i właściwie pomijał sporo przewinień Trefla. Końcówka była jednak znacznie lepsza i podopieczni Wojciecha Kamińskiego wrócili do punktowania i dobrej defensywy. Dobre rzuty dokładali Ousmane Drame i Lecomte i lublinianie prowadzili 62:53 przed ostatnią odsłoną.
W finale Start Lublin zmierzy się z Legią Warszawa, która w swoim półfinale pokonała Anwil Włocławek 3-0. Klub ze stolicy zakończył sezon zasadniczy na czwartym miejscu, czyli pod lublinianami. W meczach bezpośrednich było 1-1.
Trefl Sopot - PGE Start Lublin 72:79 (23:26, 13:16, 17:18, 19:17)
Trefl: Schenk 28, Kennedy 12, Groselle 7, Wiliński 7, Best 5, Johnson 5, Alleyne 4, Zyskowski 4, Weathers.
Start: Lecomte 24, Drame 15, Williams 13, De Lattibeaudiere 11, Ramey 8, Krasuski 4, Put 2, Szymański, Pelczar.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.