Informację o zawirowaniu biletowym przedstawił portal pobandzie.pl. Sektor gości w Lublinie nie należy do największych, a więc torunianie postanowili rozdysponować bilety w dość nietypowy sposób. Wejściówki trafiły do stowarzyszenia "Krzyżacy", a więc grupy odpowiedzialnej za doping na meczach w Toruniu. Ci z kolei postawili wymóg - na finał pojadą tylko ci, którzy byli na co najmniej czterech wyrazach w sezonie 2025. Wielu fanów nie zdołało więc kupić biletów.
Źródło donosi jednak, że kibice "Aniołów" wpadli na inny pomysł - zaczęli kupować wejściówki na finał w sektorach przeznaczonych dla gospodarzy. "Wielu kibiców, którzy nie spełniali tych wymagań, wpadło na pomysł zakupienia biletów na sektor gospodarzy. Nie brakuje też przypadków, w których torunianie odkupowali… kody na zakup biletów w systemie biletowym! Pierwszeństwo w zakupie biletów na sektory Motoru miały osoby posiadające karnet. Umożliwiał on dokonanie zakupu dzień wcześniej. Część kibiców sprytnie to wykorzystała, odkupując kody z karnetu od lublinian, dzięki czemu mogli zapewnić sobie dostęp do biletów" - czytamy na portalu pobandzie.pl.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, to grupa fanów z Torunia będzie znacznie bardziej liczna, niż przewidywano. Ich drużyna będzie bronić 18-puntkowej zaliczki z pierwszego meczu. Motor walczy z kolei o odrobienie strat i czwarty tytuł mistrzowski z rzędu. W rundzie zasadniczej lublinianie u siebie wygrali z torunianami aż 55:35 i jeśli uda im się to powtórzyć, to zostaną mistrzami kraju!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.