Skrzydłowy z niemieckim i kosowskim paszportem ma za sobą grę w młodzieżowych zespołach oraz rezerwach Herthy Berlin. Ostatnie dwa sezony spędził w SV Kapfenberg, na zapleczu austriackiej ekstraklasy. Ten 23-letni piłkarz operuje głównie na prawej stronie boiska. Jego wartość rynkowa jest wyceniana przez portal Transfermarkt na 300 tysięcy euro. Zdaniem dyrektora sportowego Motoru, Pawła Golańskiego cechują go przede wszystkim dynamika, drybling, łatwość w pojedynkach "jeden na jeden" oraz dobry przegląd pola, o czym najlepiej świadczy 12 asyst zanotowanych w poprzedniej kampanii.
Jakie były czynniki, które skłoniły Floriana do transferu? – Odbyłem rozmowę z trenerem Mateuszem Stolarskim, który wszystko mi wytłumaczył. Usłyszałem, jakie są plany związane ze mną i jaką wizję gry ma sztab szkoleniowy. Zobaczyłem też bazę treningową i wszystko wyglądało perfekcyjnie. Chciałbym nabrać w tym klubie doświadczenia oraz oczywiście pomóc drużynie swoimi bramkami i asystami. Naszym celem jest wywalczenie możliwie jak największej liczby punktów w nadchodzącym sezonie – mówi Haxha.
Nowy gracz Motoru spędził większą część życia w Berlinie, gdzie przyszedł na świat. Ostatnie dwa lata mieszkał w Austrii. Czy przenosiny do kraju i klubu, gdzie język niemiecki nie jest tak powszechny to dla niego duża rewolucja? – Nie mam problemów z komunikacją, bo wszyscy w drużynie oraz sztabie szkoleniowym porozumiewają się po angielsku. Zespół dobrze mnie przyjął. Po niemiecku mogę rozmawiać natomiast z Paskalem Meyerem i mam z nim bardzo dobry kontakt – tłumaczy Florian.
Co Haxha wiedział na temat PKO BP Ekstraklasy przed przenosinami do Lublina? – Znałem oczywiście kilka klubów, takich jak Pogoń Szczecin, Legia Warszawa i Lech Poznań. Wiedziałem, że kibice w waszym kraju są fanatyczni i mocno wspierają swoje drużyny. Myślę, że polska liga jest bardzo niedoceniana – przyznaje 23-latek.
Nowy skrzydłowy jest już w Motorze od 19 dni. Jakie są jego wrażenia z pobytu w klubie po tym krótkim okresie? – Najbardziej zaskoczyła mnie intensywność w treningach, która jest bardzo wysoka. Ponadto moją uwagę zwróciła duża dbałość o detale w wielu aspektach, chociażby przy stałych fragmentach gry. Wszystko jest bardzo profesjonalne i robi pozytywne wrażenie – wyjawia były piłkarz Herthy.
Czerwiec był dla Haxhy miesiącem pełnym wrażeń. Oprócz przenosin do nowego klubu 23-latek zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kosowa. W przeszłości Florian grał dla drużyn młodzieżowych, ale na szansę występu w pierwszym zespole narodowym czekał do 6 czerwca. Selekcjoner Franco Foda wpuścił go na boisko podczas drugiej połowy wygranego 5:2 meczu towarzyskiego z Armenią. – Gra w reprezentacji to dla mnie wszystko. Moi rodzice wyjechali do Berlina pod koniec lat 90., gdy w Kosowie wybuchła wojna. Jestem dumny, że mogę grać dla kadry narodowej i myślę, że moja rodzina również. Uważam, że mamy w składzie dobrych zawodników i nasza wyjściowa jedenastka jest silna. Wiadomo, że będzie nam bardzo ciężko w eliminacjach mistrzostw świata, ale jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Będziemy rywalizować w grupie przeciwko Szwajcarii, Szwecji i Słowacji. Musimy dać z siebie wszystko i na pewno to zrobimy – zapowiada Kosowianin.
"Motorowcy" rozegrali podczas okresu przygotowawczego cztery sparingi. Haxha zawarł umowę z lubelskim klubem dwa dni po meczu kontrolnym ze Zniczem Pruszków. Przeciwko Dinamo Bukareszt zaliczył 45 minut, podobny czas spędził na murawie w starciu z Wisłą Płock. W starciu z Lechią Gdańsk nie zagrał. Wydaje się, że na początku sezonu były zawodnik Herthy Berlin może być jokerem w talii trenera Mateusza Stolarskiego. Jego występ w wyjściowej jedenastce podczas nadchodzącej inauguracji rozgrywek byłby zaskoczeniem. Zwłaszcza że sztab szkoleniowy żółto-biało-niebieskich do tej pory wprowadzał do składu nowych piłkarzy w dość wyważony sposób, tłumacząc to potrzebą czasu na adaptację do wymaganego stylu gry.
Na koniec coś dla fanów symboliki. W momencie podpisania kontraktu z Motorem Haxha miał 23 lata. Transfer piłkarza pochodzącego z Berlina został ogłoszony 23 czerwca. Kosowianin będzie grał w lubelskim klubie z numerem 23.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.