reklama

Deklasacja. PGE Start wysoko przegrał w Warszawie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: PGE Start Lublin

Deklasacja. PGE Start wysoko przegrał w Warszawie - Zdjęcie główne

foto PGE Start Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWicemistrzowie Polski nie będą miło wspominać wyjazdu do Warszawy na mecz z Legią. Już po pierwszej połowie gospodarze byli niemal pewni zwycięstwa.
reklama

Spotkanie mistrza z wicemistrzem Polski zawsze może elektryzować. W ubiegły weekend zawodnicy Startu Lublin cieszyli się ze zdobycia Superpucharu Polski, ale faworyta tego meczu należało szukać raczej w zawodnikach Legii Warszawa. Lublinianie mecz rozpoczęli nieźle, bo od serialu punktowego 2:7, z biegiem czasu jednak gospodarze zaczęli kontrolować boiskowe wydarzenia. 

Już po pierwszej kwarcie miejscowi prowadzili 26:19, górując niemalże w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła. Cierpiały przede wszystkim tablice, na których "Legioniści" byli lepsi aż o siedem. Obie ekipy solidarnie pudłowały z kolei zza łuku. Legia mecz zakończyła na 25% skuteczności, zaś Start 28%. Spora część zdobywanych punktów przypadała na rzuty półdystansowe, spod kosza oraz osobiste. Tam Legia dosłownie zgniotła Start. Na 40 prób zespół z Warszawy trafił aż 29 razy! Podopieczni Wojciecha Kamińskiego próbowali cztery razy więcej i trafili.. osiem razy mniej. 

reklama

Tych różnic nie dało się tak łatwo zakamuflować. Już schodząc na przerwę z perspektywy gości na tablicy wyników widniało aż -17. Po zmianie stron nie było lepiej i kolejną odsłonę Legia wygrała 25:15, przed ostatnią kwartą pozbawiając oponenta jakichkolwiek złudzeń. Ostatecznie triumfowali w tym pojedynku 90:68, przedłużając serię zwycięstwa nad "czarno-czerwonymi" do trzech. 

W lubelskim zespole wyraźnie zabrakło tego dnia skuteczności. Najlepiej punktujący Tevin Mack do zdobycia 18 punktów potrzebował aż szesnastu prób, a spotkanie zakończył ze wskaźnikiem -23 w polu +/-. "Dwucyfrówki" zaaplikowali Legii także Jordan Wright i Bryan Griffin, choć oni prób mieli znacznie mniej niż reprezentujący poprzednio arabskie Al-Ittihad 28-latek. 

Z 68 punktów zdobytych przez ekipę wicemistrzów Polski zaledwie jedenaście "oczek" przypadło w udziale Polakom, wszystkie autorstwa duetu Michał Krasuski-Bartłomiej Pelczar. Ten pierwszy trafił trzy z pięciu rzutów z gry, co złożyło się na osiem zdobyczy, jedną "trójkę" dołożył Pelczar, trzykrotnie próbując zza łuku. Krasuski z kolei jako jedyny z graczy, którzy zagrali w Starcie może się pochwalić dodatnim bilansem, kiedy był na boisku. 

Legia Warszawa - PGE Start Lublin 90:68

Legia: Graves 16, Hunter 16, Kolenda 14, Pluta 13, Shungu 8, Tass 8, Silins 6, Niedziałkowski 4, Ponsar 3, Wilczek 2, Czapla

Start: Mack 18, Wright 12, Griffin 11, Krasuski 8, Hawkins 7, Tennyson 7,  Pelczar 3, Ford 2, Put.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo