W pierwszym czwartkowym meczu zmierzyły się ekipy Midasa Odczynniki i Deportivo Lublin. Ci pierwsi stawiani byli w roli delikatnych faworytów, w końcu nie mieli jeszcze na swoim koncie żadnej porażki (jako jedyna drużyna w lidze). Spotkanie jednak zdecydowanie lepiej zaczęło się dla Deportivo. Bramkę na 1-0 już w 2. minucie zdobył Patryk Kornacki. Długo o gola wyrównującego starała się ekipa Midasa. Udało się to tuż przed przerwą. Do siatki trafił Michał Muda (1-1). Takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona. Po zmianie stron prowadzenie faworytom dał Marek Kłoda (2-1). Deportivo jednak dalej grało swoje. To się opłaciło. W 30. minucie na 2-2 strzelił Emil Karman. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Midas pozostał niepokonany. Zajmuje obecnie trzecie miejsce w lidze.
W drugim starciu MCK Lublin grało ze Spartą Okoszę. Przed tym spotkaniem zdecydowanie mocniejszym zespołem na papierze było MCK i to potwierdziło w meczu. Prowadzenie w 7. minucie dał Mateusz Krzywanowski (1-0). Chwilę później odpowiedział Albert Wiecha (1-1) i taki rezultat utrzymał się do przerwy. Przez moment zaczęło pachnieć niespodzianką. Jednak druga połowa rozwiała wszelkie nadzieje Sparty. Już w 21. minucie bramkę dla MCK zdobył Mateusz Szyszłow (2-1). Golu dołożył Hubert Litwiniuk (3-1), a dwa razy na listę strzelców wpisał się David Drewniak (5-1). Dzięki wygranej MCK wskoczyło na pozycję lidera.